Wyczekiwanie i radość pogoda też ma się poprawiać, będzie można działać ale jak jest tyle dobroci do ogarnięcia to aż się chcę pracować, bez względu na pogodę
Ola, Basia - dzięki
Trochę nerwa jest bo to jednak eksperyment - nie wiadomo ile tego będzie i jakiej jakości Na wariata załatwiane, to mam Budzik wstawiony na 5tą. Dostawa umówiona pomiędzy 9 a 12tą, ale na Kaszubach czas płynie innymi zegarkami, o czym wielokrotnie już się przekonałam
Logistykę dziś z Małżonkiem omówiliśmy - ile by tego towaru nie przywieźli to ma być zrzut na wjeździe i będziemy rozwozić na kupy przy rabatach, żeby później było łatwiej.
Czas mamy do czwartku - w czwartek rano muszę mieć udrożnioną bramę do wyjazdu bo jadę do fryzjera
Oj przygarnęłabym taki piękny kompost... piękne kanciki
Też chciałam takie robić na nowym ogródku ale...DT zakupił obrzeża...bez mojej wiedzy...
Nie jest dobrze dopuścić za bardzo eMa do prac ogrodowych bo się później sam rządzi