Pogoda średnio sprzyjająca, ale wzięłam się do roboty

Początek:

Koniec:

Koniec w słońcu, bo wyszło

I szczególiki:


Udało mi się jedną rabatę zrobić na gotowo - szczęśliwa jestem jak gwizdek Jutro rano jak wstanę od razu mi się humor poprawi jak tylko spojrzę Czarne tło kompostu dla roślin to magia - od razu wydaje mi się, że wszystko zdrowiej, lepiej rośnie Wiem, że to chwila, bo za moment zaczną lecieć gwiazdki z brzóz i inne śmieci. A później dżdżownice cały ten kompost "pociągną" wgłąb ku chwale polepszania gleby Nic to, za rok albo dwa powtórzę akcję, tylko się lepiej zorganizuję

Mam nadzieję, że ta moja relacja okaże się może dla kogoś przydatna
Koszt powinien się zamknąć w 300-400 zł - ile dokładnie nie wiem, bo nikt nie chce mi wystawić faktury Ale kompost tania sprawa, dojazd droga Gdybym miała swoją przyczepkę koszta byłyby minimalne Następny samochód kupuję z hakiem

Dziękuję za obszerną relację. Szpadel pomógł w ocenieniu ilości proporcjonalnie do niego. Dobrze zauważam, że jeszcze go przesiewasz przez skrzynkę? Nie dawałaś bezpośrednio takiego co przyjechał?

Patrycja, nie przesiewam, skrzynka na fotach może być przypadkowa
Generalnie super fajny towar mi się trafił

No gratuluję zakupu Kompost to super sprawa. Teraz tylko czekać na efekty i Twoje zadowolenie

Nie no… nieprzyzwoity porzadek masz
I

Magarku dziękuję bardzo za wieści o kompoście.

Rabaty będziesz miała cudne.

No miałaś niezłą siłownię, ale udało się osiągnąć efekt ŁAŁ
Ale mojemu trawnikowi by się takie coś przydało Bo o rabaty dbam ale trawnik to porażka.

Ale efekt, super! Niech roslinki sie cieszą

Wow szczeneczka mi zleciala. Pieknie to wyglada

Elegancko. Brawo Ty

Teraz to trawnik będzie też lepiej rósł w tych miejscach gdzie kupki leżą