Taaa… chwaściki na trudne miejsca niezastąpione. Tak natura wymyśliła
Ze względu na zmiany klimatyczne trzeba będzie trochę zmienić podejście do niektórych roślin. Powrót do dzikości że tak powiem
Sorry za tą łacinę, ale nie znam polskich nazw. I wolę łacinę, bo gdy np. oglądam Monty’ego po angielsku to dzięki łacinie wiem o jakich roślinach mówi.
Masz pragnię na słońcu czy w cieniu? Bo na słońce to ona nie jest.
U nas sie mówi, że jak masz pragnię raz w ogrodzie, to na zawsze i już się jej nie pozbędziesz
Mieszam zawsze na oko, zależy od podłoża. Powiedziałabym, że dodaje 1/4 wermiculitu.
Nie okrywaj po wysianiu. Mak lubi wschodzić w świetle. Jedynie przyklep - ja mam taką deseczkę którą mocno przyciskam nasiona do gleby po wysianiu. Na to sypię wermiculit, żeby nic sie obcego nie wysiało. Wermiculit dobrze przepuszcza światło. Podlewam takim psikaczem, żeby nic sie nie zmyło gdzies na bok.
Powodzenia Teraz chłodno, powinny ładnie wzejść
Dorii, cieszę sie ze mnie znalazłaś
Tak, to Knautia. Jakaś siewka. Niektóre siewki są fioletowe a niektóre właśnie takie buraczkowe W tym roku doskwierał jej mączniak. Mocno ją przycięłam i odbiła zdrowa i zakwitła
Zima wróciła. U mnie śniegu na 20cm. Wczoraj chaos na drogach, bo odśnieżarki nie dawały rady, całe popołudnie i wieczór padało. W nocy było -11. Całe szczęście rośliny przykryte śniegiem.