Ewa, zaskoczona jestem ilością owoców na tych drzewkach kolumnowych. ciekawa jestem jaka jest żywotność tych drzewek ?
Ewcia, kupiłaś różę Pear ? Ona u mnie cały czas zdrowa i zbudowała ładny krzaczek, a rosła stłoczona w ożance.
U mnie też mnóstwo bzyków. Szaleją na rozchodnikach i werbenie. Można się zatracić w obserwacji.
Twoje pracowe zdjęcia wywołują same dobre myśli o aktywności zawodowej, a już sądziłam, że takowych mieć nie będę.
Lecę czytać wieści z holenderskich wojaży. Uwielbiam Twoje relacje.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
O widzisz, drzewka kolumnowe mam zakupione w zeszłym roku, ale jak patrzę na tę ilość owoców u Ciebie w pracy, to napawa optymizmem, w miarę dobrze przetrwały u mnie zimę i letnie upały a mam je w dużych kuwetach budowlanych i tak chcę prowadzić.
Na zdjęciach nie ma drzewek kolumnowych. Może to tak wygląda, ale pewnie piszesz o drzewach na stelażach, palmatach? To też są drzewka na wolno rosnących podkładkach. Jak widać dobrze owocują. Jak nie zapomnę to sfotografuję jeszcze drzewka kolumnowe. One też dobrze rodzą owoce. Sama mam w ogrodzie kolumnową jablonkę.
Różę Pear chcę kupić dopiero w październiku z gołym korzeniem. Dobre wieści o niej przekazujesz Dziękuję
Też uwielbiam na nie patrzeć. Jest tyle różnych rodzajów bzykow I w ogóle sobie nawzajem nie przeszkadzają. Do lwich paszczy przylatuje znów ta wielka czarna pszczoła. Parę lat jej nie było i bardzo się cieszę, że znów się pojawiła. Teraz co roku będę mieć lwie paszcze
Na moją pracę naprawdę narzekać nie mogę
Dziękuję
Na zdjęciach nie ma drzewek kolumnowych Na ostatnim zdjęciu są drzewka na stelażach. To chyba one wyglądają jak kolumnowe Tez są na wolno rosnących podkładkach a ilość owoców jest zadowalająca
Moja jablonka kolumnowa ma jabłka co drugi rok. Powinnam jej w tych obfitych latach obrywać część owoców, wtedy rodziłaby co roku, ale jakoś mi żal Muszę się pogodzić ze zbiorem owoców co drugi rok
Twoje na pewno będą się dobrze czuły jak o nie odpowiednio zadbasz. W kuwetach masz całkowitą kontrolę