Różowa szałwia Amethyst pogięta przez deszcze, Ornithogalum ponticum 'Sochi', róża Mme Boll i Knautia macedonica wyglądająca za płot.

Achillea ptarmica dzięki deszczom osiągnęła ok. 1m, szałwię Amethyst w zeszłym sezonie podzieliłam i mam ją na każdej rabacie, róża Brother Cadfael w tym roku wyższa ode mnie - kwiaty będę oglądać od dołu.

Verbascum phoeniceum i Sisyrinchium striatum (ledwo widoczne żółtawe kwiatki), Verbascum nigrum 'Album' wysiewa się nieinwazyjnie

Róża Luise Odier, Linaria purpurea 'Canon J. Went' piękna, ale wysiewa się już dość inwazyjnie - całe szczęście nie mam innych kolorów, z którymi by się mogła mieszać.

Salvia verticillata 'Purple Rain' i Sphaeralcea ambigua ‘Childerley’

Jak zwykle smakowita porcja zdjęć
Już wiem co chcę z niemieckiej krainy - nasiona Twojej Linarii, Sphaeralcea i Verbascum

Salvia verticillata 'Purple Rain', Scabiosa caucasica Alba, Ornithogalum ponticum Sochi i Orlaya grandiflora, suszki czochów, Penstemon smallii

Cephalaria gigantea ma ponad 2 m, żmijowiec nie lubi tyle wody i się pokłada, maki, Centaurea jacea.

Na borówki jeszcze nie czas, pomidory grube, ale dzięki pogodzie niestety nie kwitną, mini-łączka.

W warzywniku