Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Doświadczalnia bylinowo-różana 2

Doświadczalnia bylinowo-różana 2

Margo2 22:18, 04 cze 2024


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2183
Anda napisał(a)


Aminek też ładny, ale nie chce się u mnie zadomowić. U mnie najlepiej czuje się dzika marchew i Anthricus


Mam tak samo. Próbowałam kilka razy.
Teraz koleżanka ma mi podarować siewki.
Ciekawe, czy się przyjmą.
Natomiast orlaya sieje się ładnie.
Marchew gorzej. W zeszłym roku miałam jedną sztukę. W tym roku jedną na tylnej rabacie i 2 na przednich.
Przepiękne zdjęcia z ogrodu.
Mam nadzieję, że te deszcze nie narobiły Ci za dużo szkód
____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
Roocika 08:43, 06 cze 2024


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8225
Anda napisał(a)


O tak, orlaya jest niesamowita.
Żmijowcow jest trochę. Nasz rodzimy to Echium vulgare, niebieski. Też śliczny


Właśnie mi taki wyrósł w chwastach i zastanawiam się co mogę z nim zrobić Piękny
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Judith 18:20, 08 cze 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12320
Ando, czy mogę znowu prosić Cię i pomoc w temacie róż???
Moje Heidetraum zaczynają wyglądać dziwnie: jakby więdły, ale niemożliwe to jest, bo pilnowałam podlewania nie przesadzając z tym jednocześnie (każdorazowo sprawdzałam czy ziemia mokra pod korą). Kwiaty mają zwieszone płatki, nowe kwiaty mają płatki zwinięte do środka, a liście bliższe ziemi są żółte… Właśnie przyszły kolejne 3 róże i ich kwiaty są piękne, zdrowe, zero zwisu…
Co zrobiłam nie tak? Czy mogę coś poprawić?

PS. Przy okazji melduję, że przycięta i podlana wspomagaczem wisienka wykazuje oznaki życia . Dziękuję i buziaki ślę .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Alija 23:07, 09 cze 2024


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10089
Orlaya jest cudna, koleżanka dała mi siewki, które niestety u mnie nie przeżyły (może było zbyt mokro, nie wiem), natomiast moja córka posiała ją razem z jakaś mieszanką nasion i wyrosła jej na łące. Nie mogłam wprost uwierzyć, że kwitnie między trawami, w tłoku, a u mnie na wypielonej rabacie nie przeżyła. Nie ma sprawiedliwości.
Aminka wypatrzyłam już jakiś czas temu, zamówiłam sadzonki w sklepie internetowym wiedząc, że z nasion na pewno nic mi nie wyrośnie i wyobraź sobie na wiosnę napisali mi, że im też nie przeżył, ale mogą w zamian przysłać mi marchew ozdobną.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
TAR 12:18, 19 cze 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10789
Ewo, pisalas kiedys na ktoryms z watkow o budlejach. Że nie sa to rosliny dobre dla owadow, malo wartosciowe i inwazyjne. Napisz cos wiecej. Bo cholipka wszedzie w opisach jest, ze to roslina miododajna a ilosc bzykow i motyli na krzewach jakby to potwierdza. A ja juz nie wiem czy miec czy nie miec w ogrodzie. Bardzo je lubie ale skoro nie sa dobre to po co je mnozyc.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
sylwia_slomc... 12:27, 19 cze 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85957
Podpinam Się pod Tarcię z pytaniem. Bo ilość owadów na budlei przeczy temu twierdzeniu. Nie uważam ich również za inwazyjne rośliny. u mnie. Rozłogów mi nie dają sieją się czasem w ilości kilku sztuk nie więcej i nie co sezon. Przy takich zimach jak ostatnia wypadają mocno z obiegu. A przez motyle oblegane są. No lawenda i sadźce tyko w tym względzie w naszej okolicy mogą konkurować....
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Kasya 12:39, 19 cze 2024


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43908
No co wy… musi być jakieś nieporozumienie..,
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Basieksp 13:19, 19 cze 2024


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12396
No też jestem tego ciekawa. Nawet wczoraj o tym dyskutowałam z moim synem. I doszliśmy do wniosku, że może chodź o to, że budleja przyciąga głównie motyle a one nie wytwarzają miodu i nie przeszkadza im to, że budleja nie jest miododajna. Tylko nie wiem jak jest
z pszczołami, też do niej tak lgną, nie zwracałam wcześniej na to uwagi? Moja nie jest ekspansywna, ale może w naszym klimacie nie będzie. Ale to tylko moje takie uwagi, bo podobnie jak Tarcia czytałam kiedyś ten wpis o budleji i też go szukałam.
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
TAR 15:17, 19 cze 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10789
sylwia_slomczewska napisał(a)
Podpinam Się pod Tarcię z pytaniem. Bo ilość owadów na budlei przeczy temu twierdzeniu. Nie uważam ich również za inwazyjne rośliny. u mnie. Rozłogów mi nie dają sieją się czasem w ilości kilku sztuk nie więcej i nie co sezon. Przy takich zimach jak ostatnia wypadają mocno z obiegu. A przez motyle oblegane są. No lawenda i sadźce tyko w tym względzie w naszej okolicy mogą konkurować....


i jeżówki
____________________
Ogrod nad bajorkiem
sylwia_slomc... 15:19, 19 cze 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85957
U mnie na jeżówkach nie aż tak, dopiero potem jesienią astry są oblepione wszelakimi w tym motylami.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies