Lidzia piołun jest bardzo gorzki, ale jest to zioło lecznicze, szczególnie na problemy żołądkowo - jelitowo - wątrobowe

tam są też zioła jako przyprawy do ryb, mięsa, czasami sałatki posypuję. Plus jednoroczne, np w tym roku miałam majeranek, różne bazylie - uwielbiam. Rozszerzyłam w tym roku asortyment bazylii dzięki Kokesz

Z ziela piołunu robi się absynt, może mojej koleżance się uda

bo dostała w tym celu bukiet z piołunu

Krzak ma bardzo intensywny zapach, który lubię.
Mam też rosnące na dziko, nie w moim ogródku, ale obok jako "chwast" glistnik jaskółcze ziele i dobrze jest zjeść listek, dwa (w/g niektórych zielarzy), jeśli ktoś ma wyżej wymienione problemy.
Muszelko proszę nie usuwaj tego zdjęcia z selserią, coraz bardziej do mnie przemawia
Basiu - sama robisz sok z czarnego bzu? Tyle razy sobie obiecywałam i zawsze się nie udaje.
A tu mam zdjęcie z 19 czerwiec 22 w rogu szachownicy, od prawej oregano gold, macierzanka, tymianek, wyżej po prawej szałwia lekarska i gąszcz melisy cytrynowej, która pachnie pięknie, adekwatnie do nazwy
a tak w czerwcu tego roku, bogactwo