Co mnie podkusiło, żeby aż tyle cebul tulipanów kupić to ja nie wiem. Moje mięśnie strajkują. Nie szalałam z rowem z wytłoczkami po jajkach jak u Justyny. Za to każdą cebulkę sadziłam osobno. Przed posadzeniem zerwałam kolejny kawał maty. Zastanawiam się czy jak dam kartony i ściółkę to tulipany dadzą radę się przebić???
Posadziłam też czosnek Lubasza i Harnaś.
Doświadczenie mam małe, ale wydaje mi się, że tulipany potrafią przebić się przez czarną włókninę i przez kamienie na rabacie. Tym bardziej przez kartony i ściółkę
Ale wyzwanie Ale wiosną będzie radość
Do wiosny po kartonach nie będzie niemal śladu. Ja zawsze daję kartony pod korę. Dżdżownice mają ułatwione rozmnażanie bo potrzebują celulozy. No i jednak ogranicza to trochę zielsko. Ale tulipany wychodzą bez problemu.
Będzie pięknie.