Ten mój to Miskant silberspinne
Przy patio rosną klaine silberspinne. Są trochę niższe, ale niewiele.
Ja kupowałam "gracki" w Albamarze i z innego źródła i kwitną wszystkie
Czyli nie gracki. A szkoda.
Jedyną trawą, która u mnie nigdy nie kwitła jest rozplenica herbstzauber.
A, no i pampasowe z ubiegłego roku. Długo nie mogły się zdecydować czy przetrwały zimę
Ładne widoczki u Ciebie Aniu
Masz widzę mnóstwo traw, fakt snopków trochę będzie, ale za ich urodę można się poświęcić
Pięknie się przebarwiły Memory, szkoda, że nigdzie o nich nie pomyślałam, bardzo mi się podobają ich pióropusze. Nie robiłam nigdy jesiennej wertykulacji, muszę kiedyś spróbować, czy wiosną powtórka, czy już nie?
Ania tu na O były juz niejedne dyskusje o grackach. Ja tam twierdzę że kwitną. Bo moje kwitną.od drugiego sezonu po posadzeniu. Mam je z lokalnej szkółki. Takiej handlowej.
Ale pochodzą od słowińskich.
Klimat sie ociepla. I może dlatego.
Nie ma sie co zbytnio zastanawiać bo te trawy o cienkich liściach są najładniejsze.
Dokładnie, kwitnienie raczej nie przesądza o tym, że Twoje trawy to nie gracki. Niektórzy zwracają uwagę na termin kwitnienia: jeśli zakwitły wcześnie, to mogą być oszukane, jeśli późno (w okolicach października), to mogą być te prawdziwe. Przez 2 ostatnie sezony jesienie były bardzo ciepłe i w wielu ogrodach kwitły trawy uznawane za niekwitnące w naszym klimacie, np. Morning Light.