Jeżówka Green Jewel nareszcie nabrała masy. Trzeci sezon



Delicious Candy, pierwsza z moich jeżówek



Cherry fluff



Butterfly kisses

Fountain pink eye



Meditation orange



A tej nazwy nie znam

Piękna kolekcja jeżówek
A nie zjadają Ci ich ślimaki?

Ślicznr te jeżówki Ania.

Dzięki za uznanie dla moich jeżówek dziewczyny

Ślimaki próbowały z jednej to tylko nerwy z liści zostały
stosuję granulki (takie zielonkawe, bezpieczne dla zwierząt) i trochę panuję nad ślimakami

An_na napisał(a)

Jeżówka Green Jewel nareszcie nabrała masy. Trzeci sezon



Delicious Candy, pierwsza z moich jeżówek



Cherry fluff



Butterfly kisses

Ale masz ładne, ba przepiękne jeżówki.
Mi te pełne poprzepadały

Aniu, a czy te odmianowe jeżówki to Ci nie zanikają? One ponoć krótkowieczne...

MagdaLenka napisał(a)

Aniu, a czy te odmianowe jeżówki to Ci nie zanikają? One ponoć krótkowieczne...

Tę pierwszą Delicious Candy sadzilam w 2021 roku. Potem ją dzieliłam i dzieliłam
Green Jewel mam trzeci sezon. Kupiłam trzy, jedna po pierwszej zimie nie wyszła a dwie pozostałe fajnie rosną.
Cherry fluff też jest trzeci sezon i też już ją dzieliłam. Reszta kupiona w ubiegłym sezonie.
Póki co rosną, sieją się i nawet siewki powtarzają cechy rośliny matecznej. Dobrze im w mokrej glinie. Ale też nie żałuję im kompostu i kory na rabatach.

anabuko1 napisał(a)

Ale masz ładne, ba przepiękne jeżówki.
Mi te pełne poprzepadały

Dziękuję
Jak długo były zanim zniknęły?

Te candy od Ciebie przesadzałam niedawno i podzieliłam i nawet nie przywiędła. Mam teraz 3 kępki. Wreszcie im docelowe miejsce znalazłam.