MagdaLenko zazdroszczę wyprawy do Zakopca. Kocham góry.
Zdjęcia z sierpnia więc już lekko nieaktualne. Obawiam się, że Wierzbówka już przekwitła.
Ogromna ilość deszczu ma swoje plusy i minusy nie trzeba podlewać, samo rośnie
ale za to komary chcą nas zjeść w tym roku. O posiedzeniu wieczorem na tarasie mowy nie ma. Chyba, że się od stóp do głów spryskamy jakimś płynem antykomarowym
Oby ten balans trwał i trwał
Chyba z wiekiem przyszło i z deszczem. Trudno złapać moment kiedy nie pada i ryć w ogrodzie jak większość czasu spędzam w pracy...