A z boku podjazdu w kierunku rogu działki krawężnik już jest. Tu by była rabata boczna w korze i kora przy ogrodzeniu. Jaki sens oddzielać to krawężnikiem?
Jestem za korą, ale dlatego że bardziej mi się podoba. Nawet jakby oddzielał ten krawężnik ze zdjęcia korę od kory. Jeśli Tobie podoba się podzielone trochę kory i trochę kamienia, widziałeś takie przedogródki i Ci się podobają to tak zrób. Na forum każdy radzi według swojego gustu, ja do swojej długiej rabaty dostałam duzi rad i w większości były super, ale niektóre nie, bo wynikały z innego gustu. Trzeba robić pod siebie
A to już pisałem kiedyś, ustaliliśmy z wykonawcami tak, że tam sobie kamieniem wysypię. A te dziwne wycinki w podjeździe to po to, żeby żywopłot mógł dojść do samych słupów bramy, a nie żeby był metr prześwitu (ogrodzenie z drutu). To tak też zrobiliśmy. Brama z profili jednak lepiej przesłania.
Tak samo do krawężnika mógłby dochodzić trawnik, ale ja tam nie chcę trawnika. Tylko cały bok domu to rabata.
Tu akurat zrobili na podbudowie, nie tylko wkopali. No niestety
Lidka ma rację- korę najwyżej usuniesz i dasz ją gdzieś indziej, a tu dasz ten kamień, jak Ci się widok kory z korą nie będzie podobał chociaż wiem, że pewnie chciałbyś wszystko robić raz a dobrze