To chyba musialabym przy samej ziemi
Jak bedzie mniej sniegu to wyjde I zrobie zdjecia

To jak nie mój pomysł z rozplenicami do donic to może coś takiego jak u Wioli na rabacie?

https://www.ogrodowisko.pl/watek/8111-malymi-krokami-ogrod-wioli?page=2105#post_6

Sesleria, szałwia i dodałbyś jakieś zimozielone kulki, a na wiosnę cebulowe. Nie za dużo, a kolor by był tak jak lubisz

Sesleria I szalwia piekne polaczenie I wbtakiej donicy ladnie by wygladalo.

Azbsie nie moge doczekac jak to polaczenie bedzie wygladac u mnie na frontowej

Dziewczyny wiecie co, ostatnio mnie drażni ten duet limonka z fioletem, sesleria z szałwią. Mam go mieć na froncie i między tarasami. Więc w donice zrobiłem tak:
- zamiast seslerii ładna zieleń rozplenicy i kłosy na jesień
- szałwia zostaje, ale w wersji mniejszej odmiany, bo ciasno
- dodałem jeżówkę, by coś kwitło latem i taki bardziej pionowy akcent w kompozycji
- z cebulowych to chyba tulipany i czosnki, jako nawiązanie do rabaty obok

Coś ten pomysł nie spotkał się z uznaniem. Propozycje to były głównie sesleria, rozchodnik i ostnica w różnych połączeniach i jeszcze parę innych.

Więc już sam zbaraniałem

Aaa Angelika - dać tu kulki iglaste trochę się obawiam, bo śnieg spada.

Wracam z frontowymi rabatami.

Wersja nr 1
Rabaty z kulkami iglastymi, seslerią jesienną, szałwią Caradonna w swobodnym rozmieszczeniu. Jako uzupełnienie kocimiętka.


W środkowej rabacie fragment z rozplenicami Hameln w mixie z rozchodnikiem Herbstfreude.

W rozplenicach magnolia pośrednia Alba Superba prowadzona z wysoko osadzoną koroną, jak się uda jako drzewko wielopienne wg. Waszych rad

Koło magnolii białe tulipany.

Cała rabata uzupełniona czosnkami.

Kwestia obwódki (bardziej trzmielina zielona niż cisy):
- zostaje wzdłuż chodników jak na rys.
- w postaci ramki rabaty z 3 stron
- bez obwódki, kulki i inne rozciągnięte po całości

To jest temat, który sam muszę w swojej głowie rozwikłać

Na koniec wąskie rabaty - powtórka tego, co jest głównie na środku.

Wersja A z lewej - swobodnie mix
Wersja B z prawej - trochę inne ułożenie, trawy bardziej zgrupowane

Póki co bez trzmieliny na pniu. Jak wcześniej było.

Która wersja wąskich lepiej wygląda?
Czy na środku ten przód inny niż tył to problem? Bo nie wiem, czy rozplenice dodać i rozrzucić po całości?

Marcin, zamieszam na maksa . Czy rozważałeś front minimalistyczny?
Tu uwaga - nie twierdzę w żadnym razie, że taki będzie lepszy, jednak widzę drobne zamotanie i może rozwiązaniem może być totalna prostota ? .
Czy widziałeś ogród Podwójna natura bliźniaka w ogrodzie? Tam Agi ma na froncie 3 kwadraty, a na każdym jest to samo: ŚŚ wśród Ice Dance (plus cebulowe wiosna oczywiście). Ograniczenie do dwóch odmian, a efekt wow . Zerknij, a jeśli to nie Twoje klimaty, to i tak warto zobaczyć dla doznań wizualnych, bo ogród jest przepiękny .

Judith, absolutnie nie zamieszasz. Traktuję mój ogród jak pustą kartkę do zapisania i można wszystko, no prawie wszystko

Nie rozumiem fenomenu śś, ale kompozycje z nią i trawami często mi się podobają. No chyba, że faktycznie mnie do niej przekonacie

O minimalistycznych na froncie myślałem, czyli całe wąskie prostokąty seslerii i coś na pniu. Ale środek już coś innego.

Jak piszesz o tej rabacie to jest szansa, że ją znam. Zerknę w wolnej chwili.

No to git .
Co do ŚŚ to nie namawiam do niej, to tylko przykład dwóch gatunków i ich zestawienia .

Trzeba właśnie Agnieszkę obudzić. Na pewno coś wymyśliła fajnego, czym się nie nam jeszcze nie pochwaliła. Front tam jest faktycznie szałowy. Bardzo mi się podoba.

Marcin chyba woli na bogato Więc ja już nic nie piszę, tylko czekam, aż się pomysł wyklaruje


Widzę pewne podobieństwo z moim zamotaniem

Rojodziejowa, na bogato, czyli tak by coś kwitło prawie cały czas - to tak. Dodałem zimozielone kulki, by też łyso nie było i według rad je rozrzuciłem. Traw jest multum, ale daję najbardziej pasującą do suchego stanowiska - seslerię.

W temacie drzewa polecono wielopienne i poza śś wytypowałem magnolię. Może jej tu nie będzie idealnie, ale będę podlewał w miarę możliwości (już 2 lata rośnie mi w donicy i daje radę).

Nikogo pomysłów złośliwie nie odrzucam. Po prostu wybieram pod siebie.

Ja wiem skąd to zamotanie Dobieram co chwilę kolejne gatunki i kombinuję, gdzie je dać. Dużo roślin jeszcze mam nie przetestowanych, nie wiem jak duże u mnie urosną.

Trzeba przyznać dużo tych wersji już było. No kombinuję sobie