Miałem wrócić do tematu krajobrazu zapożyczonego. Działka sąsiednia jest na sprzedaż.

Przyszła ekipa i najpierw były podkrzesywane dolne gałęzie drzew Tylko nie do samego pnia, lecz zostawały takie "kikuty". Potem wkroczyła piła i jest jak widać...

Dziwnie mi teraz pusto. Jak nie mieliśmy ładnego tła dla rabat, tak nie mamy żadnego. To tylko potwierdza potrzebę żywopłotu zimozielonego.