No proszę nasionka już są, tylko wiosny wyglądać

Mój ciemiernik też na balkonie się hartował! 8 stopni było
Bożenko, kiedy w tę podróż się wybierasz?

quote=EPODLAS napisał(a)
Pokaże moje prymulki, trochę weselej w domu. Są przeznaczone do ogrodu, .

Jaki piękny zestaw Bożenko w ogrodzie będą w doniczkach ? Czy do gruntu ?

EPODLAS napisał(a)

Dziewczyny a ja się nastawiam na to, że jutro będzie słońce. Tak ma być i już. A z radosnych nowin, to już wiem że mój syn kupił mi lustrzankę, jak pojadę to już będzie. Tylko moja biedna głowa będzie się znowu musiała uczyć czegoś nowego!!!! . Bo robić na auto to nie sztuka. Dużo uśmiechów wam posyłam :

Ale nowina Bożenko! Teraz to chyba niecieerpliwie dni będziesz odliczać do wyjazdu?

Basiu, wyjeżdżam 8 marca. Wylatuje z Gdańska. Wracam 22 marca. Będę miała fajną podróż powrotną bo z córką, która na parę dni przylatuje do Polski. Ciemiernika dzisiaj znowu wystawiłam na balkon, na noc wstawię do domu.

U nas nareszcie dzisiaj trochę słońca. Mam nadzieję na fajną pogodę w sobotę.

Grażynko, prymulki pójdą do ogrodu. Dopóki będą kwitły będą w domu, potem je trochę zahartuje na balkonie, mam nadzieję że będą kwitły. Miałam białe w ogrodzie, też najpierw były w domu, ale ta przedostatnia zima je zmogła. U mnie jest sucho, ale znajdę dla tych miejsce pod wierzbą iwą która jest blisko studzienki z wodą, tam jest najbardziej wilgotno.

agniecha973 napisał(a)

Ale nowina Bożenko! Teraz to chyba niecieerpliwie dni będziesz odliczać do wyjazdu?

Liczę Agnieszko liczę. Cieszę się bardzo z wyjazdu. Nareszcie pobędę trochę z moimi dziećmi i z wnukami.
A z lustrzanki też, bo tak chciałam ją mieć. Zaraz wezmę się za naukę robienia fotek tym aparatem.

Bożenko, ty pierwsza będziesz cieszyć się wspaniałą wiosną
moje prymulki, te z domu daję w grunt i co roku mam ich więcej i kwitną, już dziś pąki widziałam
pozdrawiam

Bożenko widzę, że cudowny wyjazd się szykuje, spotkanie z dziećmi i wnukami bezcenne. Przywieź fotki, zobaczymy jaka wiosna w Anglii.

Fajna wycieczka, pewnie doczekać się nie możesz,
ale sobie sprawiłaś prezencik- piękne te prymulki, jak najbardziej do ogrodu wsadź, gdzieś ostatnio o tym oglądałam chyba w: Rok w ogrodzie.
Jak wrócisz to wiosna na całego będzie.

U nas dzisiaj prawie cały dzień było słoneczko, chociaż dął całkiem zimny wiatr. Ciemiernik cały dzień spędził na balkonie, a prymulki cieszą kolorami. Lubie prymulki na wiosnę, dają tyle kolorów.
Popijam herbatkę imbirem i łykam rutinoskorbin, aby mnie choroba jakś nie złapała. W zeszłym roku pojechałam trochę chora, a wróciłam bardzo. Ale przecież co roku nie może się coś takiego zdarzyć. Przed wyjazdem wizyta na działce, trochę pracy bo chcę przyciąć kilka krzewów i winogrona. Trochę ruchu na świeżym powietrzu się przyda.