barbara_kraj...
20:26, 04 mar 2013
Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Bożenko, tak mi się wydaje, że mamy podobne odczucia co do budzenia się wiosny. Tylko widoki różne, bo u mnie tych charakterystycznych wierzb nie ma. Za to jak jadę do córki, to widzę je dość często
Ja roślin z suchych badyli jeszcze nie czyszczę. Zawsze trochę chronią przed nocnymi przymrozkami. Jutro mamy ciąć jabłonki, podcinać sosny i może świerki. Za dużo cienia dają.
Mam nadzieję, że jeszcze przed wyjazdem tu zajrzysz

Ja roślin z suchych badyli jeszcze nie czyszczę. Zawsze trochę chronią przed nocnymi przymrozkami. Jutro mamy ciąć jabłonki, podcinać sosny i może świerki. Za dużo cienia dają.
Mam nadzieję, że jeszcze przed wyjazdem tu zajrzysz
