Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój ogród

Mój ogród

monteverde 11:43, 30 maj 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
http://survival.strefa.pl/r/kozibrod.htm
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
barbara_kraj... 13:02, 30 maj 2012


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Nie widziałam kwitnącego kozibroda, ale po przekwitnięciu wygląda tak:


To chwast, ale ma piękne i ogromne dmuchawce. Swietny obiekt do fotografowania. Ja w tej fazie zrobiłam mu całą sesję
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Przetacznik 19:19, 30 maj 2012

Dołączył: 09 maj 2012
Posty: 1544
Bożenko śliczny Twój ogród, urzekające gladiatory - ja mam tylko jednego ( na razie ) ale jest ogromny. Na pewno będę dosadzać, żeby wyglądało to podobnie jak u Ciebie. Zazdroszczę bluszczu na drzewie wygląda tajemniczo i romantycznie. Kiedyś też zachwyciły mnie dmuchawce kozibroda - ścinałam je, psikałam lakierem do włosów i tak utrwalone długo dekorowały mi kuchnię.
Pozdrawiam serdecznie Weronika
____________________
EPODLAS 23:50, 30 maj 2012


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 5549
Basiu zdjęcie dmuchawców kozibroda bardzo udane. Teraz będę go wypatrywać w naturze i jak tylko będzie miał dmuchawce, to zrobię mu sesje fotograficzną. Swojego wyproszę z ogrodu. Chociaż muszę przyznam, że jak na chwasta ma ładne kwiaty. Tylko, żeby się tak prędko nie zamykały. O 11 godz, to dla mnie trochę za wcześnie.
Weroniko, powiem mojej znajomej, która uwielbia robić bukiety z suszonych ziół i kwiatów polnych, żeby wykorzystała dmuchawce kozibroda. A może sama spróbuje, tylko jak dotąd nigdzie go nie widziałam, dlatego go nie znałam. Albo może go po prostu nie zauważyłam?
Jutro jadę na działkę, będę do 17 czerwca, jak pogoda pozwoli. Jak odjeżdżałam dużo bylin miało pąki, będzie co oglądać no i pielić. Ale i tak się cieszę.
A to migawki z tej wiosny.
Najzwyklejsze żurawki, takie o zielonych liściach. Są na liście roślin, którym niestraszna susza, grzyby i inne paskudztwa.

Miejsce przed domkiem, iglaki rozrosły się bardzo. Iglaki to moja pierwsza fascynacja jak zostałam właścicielką tego paska ziemi.

A tu inne miejsce z iglakami.
ur
Żurawki te najzwyklejsze o zielonych liściach. Dla mnie roślina prawie doskonała. Nic jej się nie ima.

A tu inne ujęcie baraszkujących żuczków.

I niebieskości, mój ulubiony kolor w ogrodzie.

Dobranoc, nawet nie wiedziałam, że jest tak późno.




____________________
Mój ogród
Mille 22:13, 31 maj 2012


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 433
Żurawki kwitną bujnie, orliki przecudne. Czytałam, że i Ty poszukujesz firletki, więc jest nas już dwie Strasznie mi się ona podoba, widziałam ją w wielu ogrodach, ale w centrach ogr. nie bardzo kojarzę, ale może nieprzyuważyłam. Miłego pobytu na działce!
____________________
Milena - Ogród pod starym modrzewiem
Milka 16:57, 04 cze 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
U mnie firletek od groma; pytanie czy jak wam wyślę przetrwają podróż, bo korzenie dość drobne!
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
EPODLAS 10:13, 18 cze 2012


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 5549
Była na działce 12 dni. Wszystko rośnie pięknie, Ostatnie deszcze dokładnie podlały rośliny. Na razie nie mogę wstawić żadnego zdjęcia, ponieważ zostawiłam kabel od aparatu i nie mogę włożyć zdjęcia do komputera. A zdjęć narobiłam dużo, pojadę na weekend to przywiozę. Wszystko by było pięknie gdyby nie odwieczny wróg ogrodników - KRET. Dokładnie zdemolował mi ogórki, zmarnował prawie wszystkie. Jak zobaczyliśmy jego wzmożoną działalność , to jazda do ogrodniczego i chcieliśmy kreta, a raczej krety, bo jest ich chybacałe stado, ekologiczne tzn. kulturalnie wyprosić. Był karbit, potem jakieś inne śmierdzidło, ale pomogło jak umarłemu kadzidło. Jednym słowem, jak wdał się w ogórki, to 15 cm sadzonki wszystkie wywalił, którym nie pomogło ponowne wtykanie w ziemię. Usłchły. Aż się boję jaki widok zastanę jak pojadę w piątek. Jutro jedziemy do sklepu ogrodniczego, są ponoć jakiś pułapki na kreta, bo muszę coś zrobić. Dziwię się jeszcze, że nie wpadamy w doły, pod moją działką jest krecie miasto. Nie buszuje w ogóle na trawniku tylko na rabatach. Tam ziemia pulchna od kompostu i mają radochę. Pozdrawiam wszystkich - zdesperowana ogrodniczka. A może macie jakieś skuteczne sposoby na to sympatyczne zwierzątko?
____________________
Mój ogród
Milka 13:20, 18 cze 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Może będzie ci raźniej, jeśli powiem, że ja tez mam podziemne krecie miasto!!
Czekam na fotki, fajnie, że wszystko rośnie
a ja doczekałam się, odbił powojnik, ten mój największy, jednym pędem, ale odbił, ciekawe czy będzie kwitł; niepotrzebnie chyba wywaliłam inne! to po tych ulewach jakoś ruszył
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
EPODLAS 16:21, 18 cze 2012


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 5549
Irenko, szczerze ci zazdroszczę, że twój powojnik odbił, bo moje dwa niestety jeszcze nie. Nadzieja coraz mniejsza, ale ponieważ chcę w przyszłości zmienić altanę ( te zmarznięte są przy takiej brzydkie)j , to więc nic nie robię. Ale moja radość byłaby wielka, gdybym zobaczyła objawy życia u tych zmarzniętych klematisów. Jednak i ja miałam swoje chwile radości jak zobaczyłam, że lilie, na które już machnęłam ręką, bo myślałam, że po nich, a tu naraz cztery wychodzą z ziemi. Było ich więcej, ale dobre cztery niż wcale.
____________________
Mój ogród
Milka 16:23, 18 cze 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Pewnie, każdy drobiazg uratowany cieszy
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies