Moja mama odszczepia sadzonki pelargonii, zawsze jej wychodza. Ja nawet sie nie sile ani siac ani uszczykiwac. Mam dwie lewe
Tez sie napaliłam na arbuzy jak szczerbaty na suchary. Zapewne sie nie udadza
Ale z dobrych wiesci. W natepna wiosne byc moze bede miec szklarenke i zewnetrzne 2 skrzynie. Szklarenka stanie w miejscu gdzie teraz rosna truskawki. Najbardziej słoneczne miejsce w moim ogrodzie. A z boku beda 2 skrzynki na truskawki. Zastanawiam sie nad wielkoscia szklarni. W srodku chce wstawic skrzynki z nadstawek paletowych, moja ziemia jest tak tragiczna, ze nic by tam nie urosło.
W tym roku sprobuje w donicach uhodowac pomidory, mam jeszcze truskawki, winogrona, sprobuje z arbuzami. Jak to nie wyjdzie to z drugiej strony po co mi szklarnia?

Zawsze ładnie u mnie rosły ogorki, rzodkiewka, fasolka szparagowa, buraki, szczypior i cebula. Nawet bylo troche marchewki.