Alija napisał(a)

Obejrzałam zdjęcia ogrodu z okna pogodowego, fantastyczne, w ogrodzie pięknie, mnóstwo różnych rarytasików,
ach, jest się czym zachwycać. Jeszcze ptaszki i jeżyk, a właściwie jeżówka czy jeżowa, same atrakcje.

Dziekuje, sa rarytaski, ciekawe ile z nich przetrwa choc wiekszosc z nich na tej dzialce juz rosnie od 2 sezonow, wiec moze dadza rade. Po przesadzeniu pewnie z dobry rok beda potrzebowac na aklimatyzację.

Trafilo nam sie dluzsze okienko pogodowe, od tygodnia jest lampa i ma byc na pewno do niedzieli, choc na piatek nam opady zapowiadaja i burze. A wczoraj jez tak mnie wystraszyl, ze prawie padlam. Nie powinnam po nocach po ogrodzie sie wloczyc i cos chodzilo za plotem przy bajorze, tylko gałazki trzaskaly, Nawet nie mysle co lub kto bo wyobraźnia zaczyna pracowac. Pewnie zwierzaki do wodopoju przyszly.

Ale pięknie w tym arboretum ❤️. Klony to kloniska! Ale to nie są przecież młode drzewka.

Tarciu, u Ciebie klony też są cudne .
Masz do nich rękę.

To są gatunki?

na pierwszym sie nałożył gatunek z judaszowcem Forest Pansy, drugi to klon Shaina, w tym sezonie mial bardzo ladny przyrost, nie spodziewalam sie. Kupowany wiosna ładnie napuchł. Mial 3 razy taki czerwony przyrost, widac na zdjeciu. Jak na takiego malucha miniaturowego - super

Szukałam im malo wietrznych miejsc, zobaczymy jak beda dalej rosly. Juz widze ze Jordanowi nie do konca pasuje przy brzozach za to Oridono i czysty rosnie miodzio pod brzozami. Wiosna byc moze Jordana przesadze w inne bardziej sprzyjajace miejsce a tam posadze moze gatunek. Przy brzozie i sosnach rosnie mi tez swietnie klon Jerre Schwartz i Emerald Lace . Czekam az Sangokaku ruszy z kopyta, jak nie to tez go przesadze.

Najładniej rosnie Tsukasa Silhuette, wąski, kolumnowy ale musze odpukac, bo sie zaraz pochoruje jak go pochwale

Aż się zapytam z ciekawości, ile masz klonów palmowych/shirasawum ?

Hmm duzo. Bedzie ponad 20 na stowe. Ile przezyje. Nie wiadomo.najwiecej mam czystego. One rosna fajnie i sa odporne na mrozy i choroby. Policze specjalnie dla Ciebie. Napedzam sie z tymi klonami. Co ladnego zobacze to rece same sie wyciagaja

A jak przeżyją wszystkie, to na bank będzie dżungla

A to przecież ułamek tego, co masz posadzone

Policzylam 35 szt plus 2 ussuryjskie ale te lubia chorowac a specjalnie dla ciebie Pani Tsukasa.

Agatorek napisał(a)

A jak przeżyją wszystkie, to na bank będzie dżungla

A to przecież ułamek tego, co masz posadzone

No na bank i czemu mnie to nie smuci.
Niektore z nich to male pikutki 20 cm. Niektore to mniejsze klony te miniaturowe jak shaina czy little princess. Bede sie martwic jak rzeczywiscie urosna.

Trojzęby. Bardzo go lubie. Choc czubki mu przemarzaja. Drugi ma 30 cm i posadzony w lesie przy ogrodzeniu z sasiadka. Chce sie od niej oslonic i tam sadze drzewa. A ziemia jest tam najlepsza w calym ogrodzie.

Gaurom chyba stanie w wodzie sie spodobalo, bo dostaly takiego speeda i do walorow juz mi siegaja



Klon Shaina i Osakazuki. I judaszowiec Merlot. Bardzo go lubie.