Ania jak zawsze, cudne fotki masz tego terenu jeszcze do obsadzenia, że hej brzozy z tą swoją korą oświetlone wyglądają super, oświetlenie od razu klimacik wprowadza a ptaszarnia u Ciebie to raj ma, u mnie ostatnio Wilgi się pojawiły, a w niedzielę małżonek aż monitoring przewijał, bo stwierdził, że jakoś coś źle dowidział, a okazało się, że czapla sobie przyszła sprawdzić oczko u nas, czy czasami rybek nie ma niepocieszona odleciała...
Juzia, bo to sie samemu za to trzeba zabrac. Moj luby krecil nosem jak ciagle o tym mowilam. Wzielam i sama kupilam, ustawilam i świeca. A on nagle sie obudzil, ze brzozy podswietlone. My mamy oswietlenie na froncie w ogrodzeniu plus wejscie i ledy w podbitce. Wiecej nam nie trzeba. Mnie takie oswietlenie na tarasie troche jednak przeszkadza wiec kupilam kule ogrodowe i jest bajka. Plus teraz te lampki na bateryjki solarne.
Nawadniania na szczescie nie potrzebujemy, wiec jeden temat z bani. Doczekac sie nie moge jedynie zezrębkowania kilku stert galezi, bo juz nie ma miejsca na kolejne podcinane a chce zeby mi sie kompostowały zrębki, potrzeba przynajmniej 3 lat by sie nadały. No i nie moge doczekac sie 2 kompostownikow i daszku nad smietnikiem. Zamiast siatki chce to zakryc drewnem zeby smieci nie byly widoczne. I żeby byly drzwiczki kowbojskie.
niby terenu mam ale tylko bede robic tam gdzie wyznaczone i jak sie uda to te waska przy oczku, chce tam zrobic mały kąt wypoczynkowy wiosenny. Bo tam wiosna wczesna jest najprzyjemniej. Zreszta przyjedziesz to zobaczysz. Lasu nie obsadzam, za cieki temat, a ja tez mlodsza nie jestem, ogarnac to wszystko to dla mnie za duzo.
U nas w bajorku rybki są, z drona widac.
A widzisz ja nie ciełam. Bo akurat z żylistkami nie wiem jak powinnam czy po kwitnieniu czy przed. Wydaje mi sie, ze po. Tak czy inaczej krzaczki dostałam foremne i ciac co najwyzej musze 2 galazki korygująco.
Oki lampki z bliska - bede pamietac
Dzialka ma niecałe 3 tys. m2 ale wydaje sie jakby miala 2 razy tyle, nie wiem czemu, moze przez zapozyczony krajobraz.
Mam straszne zaległości na forum. Cieszę się, ze do Ciebie dziś zajrzałam i zobaczyłam te piękne widoki uchwycone przez Ciebie. Wszystko takie piękne. Naparstnice wypasione. Reszta kwiatów taka zwiewna - pasuje do do Twojego leśnego ogrodu
Ewo koniecznie musisz mnie odwiedzic Naparstnice darowane od Aprilka to i sa wypasione, bardzo wysokie urosły, ponad 2 metry, bedzie duzo nasionek, bo chociaz troche juz zaczynaja szpecic to czekam az wytworza nasionka zeby sie porozsiewaly na rabacie. Bys zobaczyla jak ożanka od Ciebie szaleje. Bede ja przesadzac jesienia i znowu dzielic. Fajnie wypełnia wolne przestrzenie i bedzie mnostwo pieknych kwiatow. No i hosty też szaleja. Tak je podzielilam a one w oczach sie rozpychają