Dostałam wczoraj powiadomienie o dostępnosci ostróżek z serii Highlander, ktore uwielbiam. No i zamowilam Bolero, Flamenco, Sweet Sensation i Moonlight. A zeby tak na pusto nie jechalo to przez Kasye domowilam tawułki, w tym roku nawet te co mam podzielone z 1 sadzonki rozrosły sie w piekne kępy. Wiec moze nowe tez sie sprawdza jako akcent kolorystyczny na rabacie bagiennej. W czerwcu jest tam po prostu smutno zielono z nielicznymi kwiatkami kalin i zaczynajacych hortek. Dolożenie energetycznego różku tawulek powinno styknac az uruchomia sie serraty, sadzce i orszeliny
na lokalnych zamowilam tez sadzonki roznych host i paproci, chce zamknac temat ostatniej rozgrzebanej rabaty i posadzic co trzeba. Szukam tez znosnego miejsca na drugiego klona Flamingo, ktory tuła sie z miejsca w miejsce i wszedzie ma za sucho. Bardzo je lubie, sa zaszczepione dolem jako krzak a nie kulka.