Aniu, jeszcze raz dziękuję za ciepłe przyjęcie i gościnę w Twoim ogrodzie. Piękne miejsce, urokliwe, spokojne, normalnie moje ulubione klimaty
Dom świetnie wtapia się w otaczającą roślinność.
Ogród powstaje w tempie błyskawicznym, podziwiam zapał. Nie mogłyśmy się z Anią Kwartet nadziwić bogactwu i różnorodności już posadzonych roślin, krzewów i drzew oraz tych czekających na swoją kolej. Za moment będzie na rabatach przyjemny busz.
Tarcia bardzo dokładnie wie czego chce i niezwykle konsekwentnie swój plan realizuje.
Małżonek wykonał świetną pracę z trawnikiem. Dywan mięciutki wije się wokół rabatek.
Wierzcie mi, zdjęcia nie oddają tej przyjemnej atmosfery w takim stopniu jak na to zasługuje to miejsce.
Jeszcze raz dzięki. A zaproszenie w okolice Warszawy pozostawiam "otwarte" jak tylko uda się Wam znaleźć opiekę dla "dzieci"