No dla mnie to szok! Goździk o tej porze roku???

Ja mam kwitnącego bratka.
W donicy przy ścianie domu przezimowała mi jakaś surfinia…
Z ziemi wychodzą juz cebulowe. Niektóre całkiem już spore.
Pogoda u mnie taka sama

Kurcze, lepiej żeby przyroda tak nie przyspieszała...

Przyrodzie nic nie będzie. Moim kwitnącym tulipanom nie przeszkodził kilkunastocentymetrowy kwietniowy opad śniegu. Większy problem byłby, gdy zaczęły kwitnąć drzewa owocowe, magnolie lub truskawki.
Nie da się ukryć, że ten goździkowy kwiatuszek wywołuje radosne emocje.

Goździk jest słodkim styczniowym akcentem

Taki akcent powoduje, że człowiek myśli już o wiośnie jakby to marzec był Na szczęście wielkich planów nie mam na ten sezon, więc nie przebieram nerwowo z łopatą w blokach startowych, ale na efekty jesiennych nasadzeń czekam z ciekawością

Cieplutko na serduszku jak widzi się budzącą przyrodę
Fakt jeszcze za szybko ale nadają fajne temperatury więc pewnie te szybkie roślinki się pokażą

Dzisiaj widziane, nie u mnie, bo nie mam

Wiosna

No, powiedzmy przedwiośnie
Muszę je zaciągnąć do swojego ogrodu...