Do budowy domu jeszcze daleko, nie mam jeszcze kupionego projektu i zaplanowanej instalacji sanitarnej, więc ciężko mi ocenić gdzie będzie szambo, studunia i inne elementy. Wiatę śmietnikową zapewne przy napisie "droga gminna".
Podobnie jest z wizją ogrodu. Podobają mi się kolory paselowe, nie robiłam jeszcze rozeznania w roślinach. Na ten moment myślę, że będę chciała ciekawe żywopłoty, choć partner wspomina o tujach. Sama o nich myślałam, ale oglądając różne ogody/żywopłoty zauważyłam jak pięknie mogą wyglądać bez nich. Kropla drąży skałę, więc dobrze że mam czas
Na działce nie mam żadnych drzew, gleba jest ciężka, spora maź po deszczu ale nie jest najgorzej. Wczoraj przekopałam rabatę po pietruszce naciowej i widzę, że jest lżejsza niż rok temu. Na wiosnę 2023r. wzbogaciłam glebę tylko obornikiem granulowanym.
Glebogryzarkę użyliśmy na warzywnik (przygotowywany na szybko), na rabaty się nie odważę, szkoda żeby się chwasty rozrosły. Skrzypu nie mam, chcę go sprowadzić od koleżanki, ale zasadzę w doniczce.
Foliak chcemy mieć od następnego roku w części warzywnika.
Przekopując wczoraj grządkę widziałam dużo cieniutkich korzeni. Czy wszystkie jest trzeba wyzbierać?