Rabata z krzewami owocowymi powoli nabiera kształtów. Ziemię pod maliny letnie (odmiana Glen) przekopałam w lipcu i posiałam gorczycę, pięknie spulchniła ziemię. Wyłożyłam kartony/wytłoczki po jajkach i przykryłam zrębkami. Jeszcze tylko dołożę słupki i drut.
Z krzewów sadzonych na szybko w maju przyjęły się tylko 3 sadzonki maliny jesiennej, porzeczka (1x sadzonka czarnej, druga nie wiem jaka), 2 sadzonki agrestu. Wolne przestrzenie oczyściłam motyką z darni i posiałam gorczycę. Za 2 tygodnie chcę posadzić nowe krzewy.
Działka zaczyna dobrze wyglądać, do tej pory leżały tu tylko katrony i nie wyglądało to pięknie. Za to spełniły swoje zadanie, przydusiły zielsko i łatwiej było się jej pozbyć za pomocą motyki.