Zuziu, to już tym bardziej się doczekać nie mogę, aż zatopię zębole w tym ananasie Co jeszcze masz na oku?
Asia, nierozważnie poszłam na tej pomidorlandii pomyszkować, tyle odmian mi się znowu zamarzyło, że szok- czas drugą halę stawiać, żeby to wszystko pomieścić- najgorzej! hahaha Ja swoje tegoroczne nowinki zakupiłam w Świecie Pomidorów, pierwszy raz zamawiałam u nich, więc co do jakości się nie wypowiem
Sylwia, to chyba muszę takie brodzisko długie zapuścić, żeby była zgodność z prawdą historyczną Jutro poproszę Szyma, żeby mnie zaraził brodą
Elisa, super pamiątki! Mężaty po Islandiach się szwendał?! Mam nadzieję, że swą lubą zabrał ze sobą, no chyba że udał się tam na wiking, w skarby się obłowić i wieczną chwałę zdobyć

Darecka napisał(a)

...
Asia, nierozważnie poszłam na tej pomidorlandii pomyszkować, tyle odmian mi się znowu zamarzyło, że szok- czas drugą halę stawiać, żeby to wszystko pomieścić- najgorzej! hahaha

to ja tak w zeszłym roku dostałam kręcioła na wszytsko co się dało, w tym roku mam zamiar jednak się poskromić i trochę z głową zadziałać, chcoć niezaczętych torebek pomidorów full i nowe już zakupione. No nie wiem co z tą głową ...

Bożenko, ja też sobie obiecałam, że w tym roku bardziej zdroworozsądkowo do tej części warzywnej podejdę, żeby się nie zajechać Co prawda teściowa za 3 tygodnie przechodzi na emeryturę i już się deklarowała, że chętnie przyjmie zlecenia na roboty około warzywnikowe, ale nie ma co szaleć, tym bardziej że planuję robić ogrodowy Gargamiedoń na rabatach w części ozdobnej Z naszymi głowami wszystko w porządku, trza mieć pretensje do tych hodowców, że tyle genialnych odmian wyczarowali i kuszą nasze serca niewieście, wszeteczniki obmierzłe! Człowiekowi życia by nie starczyło, żeby to wszystko przetestować

Hodowcy jak hodowcy, ale te dziewczyny i chłopaki, co na Ogrodowisku siedzą ciągle czymś tu kuszą, kusiciele jedni!
Już mam taaaakie długie odnośniki z roślinami, że chyba musiałabym zakupić taki kawał ziemi jak Anna z Kontonaogród

Darecka napisał(a)

Sylwia, to chyba muszę takie brodzisko długie zapuścić, żeby była zgodność z prawdą historyczną Jutro poproszę Szyma, żeby mnie zaraził brodą

No nie wiem czy będzie zadowolony.... baba z brodą.... hmmmm to wiking?

Ano kuszą, kuszą ja sobie co sezon obiecuję już nic więcej nie kupować i jak mi się wydaje, ze już prawie mi się udało to zawsze jakiś fajny ogrodniczy się trafia..... a tam to już chyba by mnie musieli związać żebym nic nie przytargała nowego Ciekawe czy ta choroba kiedyś puści.

Na razie w koszyku mam:
Italian Sweet, Siberian Tiger, Vintage Wine, Brandywine Black, Amana Orange, Gardener's Delight Heirfoom, a dla koloru Indigo Black Beauty. Nie wiem jeszcze czy wszystkie kupię, szklarnię mam za małą

antracyt napisał(a)

Na razie w koszyku mam:
Italian Sweet, Siberian Tiger, Vintage Wine, Brandywine Black, Amana Orange, Gardener's Delight Heirfoom, a dla koloru Indigo Black Beauty. Nie wiem jeszcze czy wszystkie kupię, szklarnię mam za małą

O matko! Litości, znowu muszę wszystko posprawdzać, to chyba już uzależnienie

Haha, ja szukałam odmian, które z opisów mogą pasować mi - niekoniecznie innym. Równie dobrze mogłabyś losowanie zrobić