Dzięki za odpowiedzi o stodole i innych zagadnieniach. Aż zerknęłam w temat wymiany i sprzedaży nasion ponownie po przerwie czy coś się zmieniło, bo ostatnio to chyba w 2021 r. sprawdzałam. Niestety obecne prawo nadal zabrania wymieniać się na odległość nasionami (wysyłka). Jedynie możesz się na żywo wymienić z koleżanką czy sąsiadką. Luką prawną są właśnie te podpisy do nasion, że kolekcjonerskie lub karma dla rybek (czy to przy sprzedaży czy wymianie koleżeńskiej). Obecnie na ten rok już raczej nie mam miejsca na testy kolejnych odmian, natomiast chętnie w sezonie 2025 spróbuję czegoś nowego. Zbierz nasionka tych najsmaczniejszych Jak masz ochotę na coś z mojej listy w tym roku lub przyszłym to daj znać „kolekcjonersko”

Kształt rabaty warto dopracować bo on sam od razu sprawi, że rabata będzie lepiej się prezentowała, a to jest efekt od razu nie trzeba na niego długo czekać. Warto. Poradzisz sobie z większą powierzchnią rabaty, bez obaw
Co do zacienienia na niej to , ze na któreś rośliny w ciągu dnia pada chwilowo cień lub nie dociera słońce wprost do rośliny nie znaczy, że ma mało światła któryś kącik. Nie jest to rabata pod wielkimi drzewami, ani od strony północnej budynku, a to znaczy, ze światła rozproszonego dociera dużo i rośliny dadzą radę bez większych kłopotów. Pamiętasz moja rabatę wjazdową wzdłuż stodoły? Tą pod drzewem z budkami na stodole? Ona ma światło jedynie w samo południe, od zachodu jest stodoła więc światła zero, od wschodu w odległości trzech i pół metra rosną wielkie gęste świerki sąsiadki i tuje, światła wschodniego dociera zero, od góry również bo korony tych drzew cieniują, a rośliny mimo to rosną wyśmienicie

Nie jestem zdecydowanie specjalistką od planowania, ale zgadzam się z Judith w temacie, po obu stronach powstają 2 ostre kąciki, ja zaokrągliłabym te różki żeby była płynna linia
Ja muszę rośliny ułożyć na rabacie i wtedy je przestawiam i "widzę", każdy ma swój sposób
Też nie lubię gołej ziemi (u siebie!) i roślin posadzonych pół metra jedna od drugiej, wolę wyrwać i dać komuś w prezencie rośliny niż patrzeć 2-3 lata na gołą ziemię.
Sama wybierz co Ci odpowiada i z czym rezonujesz powodzenia

Jej, dzięki Sylwuś, miło mi, że tak we mnie wierzysz Rabata z budkami na stodole jest cecudna, aż poleciałam przewertować jeszcze raz Twoją wizytówkę, bo nie pamiętałam nasadzeń, tylko prześliczne drewniane tło

Darecka, idź z rozmachem! . Nie zmniejszaj powierzchni tej rabaty - taka obejmująca drzewko jest świetna! (poza „wypustką” ).
I wcale nie musisz jej obsadzać od razu: posadź rośliny o których wiesz na pewno, że mają tu być i daj im czas na wzrost, a sobie na obserwacje i rozkminki co dalej. No, chyba że puste miejsca pomiędzy roślinami będę Cię zbyt mocno uwierać .
Ja taki sposób tworzenia rabat zastosowałam u siebie, mnie te puste przestrzenie nie przeszkadzały. Ba! - niektóre rabaty nie miały długo ani jednej rośliny . Od kilku dobrych lat je sukcesywnie dopełniam, wzbogacam .