Margo2 napisał(a)

Tarciu, bardzo dziękuję za info. Już Joku mi napisała na pv.
Byłam nastawiona na ten kolejny weekend, czekam na info od Tamaryszka, czy będzie mogła jechać w tym terminie. Jeśli tak, to przyjeżdżam.

Będziecie jechać A1 czy S7?

Tarciu, Aniu, ja niestety w ten akurat weekend też nie pojadę.
Osobie, z którą miałam jechać nie pasuje. Chyba, że jeszcze ktoś się znajdzie chętny.

Pogoda paskudna, ale ja mimo to wybrałam się do kolejnego ogrodu. Koleżanka z innego forum. Ma bardzo duży ogród. Wąski, a długi. Robi go etapami. Właśnie kończy ostatni.
Wiało niemiłosiernie, zimno było, ale przynajmniej nie padało.
Znowu fajnie spędzony dzień w gronie zielonozakręconych.
Za to dzisiaj szalałam w swoim ogrodzie.
Posadziłam kolejną turę roślin, troszeczkę popieliłam, ale najważniejsze, że m. wyciął uschniętego jałowca. W jego miejsce przesadziłam kalinę.
Jutro zrobię zdjęcia jak wyszło.

A tymczasem zdjęcia z kwietnia

Uwielbiam tego wrzośca kwitł chyba 2 miesiące

Margo2 napisał(a)

Lubię to

Dziękuję ♥️

Gosia, bardzo ładnie.

Co do spotkania, trudno czasem by wszystkim plany pasowały, kazdy ma swoje sprawy i swoje zycie. Ja w innym terminie jakos postaram sie dostosowac. Ten konkretny weekend jednak odpada.

TAR napisał(a)

Gosia, bardzo ładnie.

Co do spotkania, trudno czasem by wszystkim plany pasowały, kazdy ma swoje sprawy i swoje zycie. Ja w innym terminie jakos postaram sie dostosowac. Ten konkretny weekend jednak odpada.

Tarciu, cała prawda. Gdyby to był kolejny weekend na pewno byśmy przyjechały, bo na ten się nastawiałyśmy. Izie ten 7-8 nie pasuje. Samej mi się nie chce jechac.
Trudno, może w przyszłym roku jakoś się uda.


Mam pytanie do doświadczonych koleżanek. Zaczęła mi chodzić po głowie świdośliwka, taka wielopniowa, ale do 2 metrów wysokości. Co polecacie?

Dzisiaj kolejne fajne popołudnie w ogrodzie. Posadziłam kolejne doniczki, posprzątałam po wycince jałowca.
Uratowana kalina trafiła w miejsce jałowca