Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek Gosi

Ogródek Gosi

mirkaka 17:36, 16 maj 2025


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10441
Margo2 napisał(a)


Fantastyczny pień tej sosny
Jabłoneczka, kanciki, ale kicia na smyczy naj
Epimedium rubrum masz wspaniałe, u mnie z 10 lat już rośnie pod brzozą i ciągle małe, April podsypuje swoje chyba obornikiem, ja w tym roku też zasiliłam może będą lepsze efekty
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
TAR 20:21, 16 maj 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11298
Wiola juz byla nie raz i nie dwa o tym dyskusja. Te niby bezpieczne tez szkodza. Ja juz temat rozkminialam w fundacji jezowej. Ale i tak nie bede niczym sypac z powodu barankow. One by wszystko wyzarly. Nie chce by czyms mi sie zatruly. Szczegolnie Karaluch umie znalezc niespodzianki. Widze co wyprawiaja z kulkami nawozowymi jak z donicy wypadna albo z kupokulkami.
Piwko tez daje rade no i kora na rabatach. Ciagna na dzika gdzie kory jeszcze nie ma.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Miskantowo 20:30, 16 maj 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 892
TAR napisał(a)
Wiola juz byla nie raz i nie dwa o tym dyskusja. Te niby bezpieczne tez szkodza. Ja juz temat rozkminialam w fundacji jezowej. Ale i tak nie bede niczym sypac z powodu barankow. One by wszystko wyzarly. Nie chce by czyms mi sie zatruly. Szczegolnie Karaluch umie znalezc niespodzianki. Widze co wyprawiaja z kulkami nawozowymi jak z donicy wypadna albo z kupokulkami.
Piwko tez daje rade no i kora na rabatach. Ciagna na dzika gdzie kory jeszcze nie ma.


Mówisz, ze jednak szkodliwe?
A ja tak się łudziłam, ze tylko ślimory trują…
Dobrze , ze jezy nie mam. To znaczy niedobrze. Dobrze, ze nie otrułam.
Wyprowadziły sie po budowie, w zasadzie jak tylko zrobiłam ogrodzenie
Zanim zaczęłam nierówną walkę ze ślimakami.

Z psiakami masz pecha.
Nasze Brysie nie tkną na zewnątrz niczego do żarcia.
Być może to pokłosie irlandzkiego „szkolenia” na psy myśliwskie .
W gruncie rzeczy to nie jest wcale takie fajne. Próbowaliśmy je szkolić i nikt niczego nie wskórał.
Klikanie ignorowały solidarnie, smaczków nie przyjmują.
Probowałam nawet koldunki z wołowinką podtykać pod nos.
Nie…
____________________
Wioleta Miskantowy dom
TAR 20:31, 16 maj 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11298
Pomrowy ciezko utluc i sa oblesne. Ja chodze ze szpikulcem i nadziewam jak szaszlyki. A potem calosc za ogrodzenie. Na trawie jak staniesz na takiego to glebnac sie mozna gorzej jak skorka od banana
____________________
Ogrod nad bajorkiem
TAR 20:33, 16 maj 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11298
A nie masz w ogrodzeniu przejsc dla jezy? Ja mam i jeze lubia do mnie przychodzic, zima tez sa. zawsze jakis rezydent spedza pod stosikami z galazek ciezki okres.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Miskantowo 21:25, 16 maj 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 892
TAR napisał(a)
Pomrowy ciezko utluc i sa oblesne. Ja chodze ze szpikulcem i nadziewam jak szaszlyki. A potem calosc za ogrodzenie. Na trawie jak staniesz na takiego to glebnac sie mozna gorzej jak skorka od banana


Tarciu, nie mam szpikulca ale…wieczorami wychodze do ogrodu tylko i wyłacznie z ostrym patykiem do szaszłyków.
Precyzyjny oręż.
____________________
Wioleta Miskantowy dom
Miskantowo 21:31, 16 maj 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 892
TAR napisał(a)
A nie masz w ogrodzeniu przejsc dla jezy? Ja mam i jeze lubia do mnie przychodzic, zima tez sa. zawsze jakis rezydent spedza pod stosikami z galazek ciezki okres.


Moje jeże tuptały mi kiedy byla budowa.
Wieczorami siadałam sobie przed domem i patrzyłam jak biegają po ogrodzie.
Kiedy pojawiło się ogrodzenie, przestaly.
Nie wiem dlaczego. W okolicy w ogóle prawie nie widuję jeżyków.
U mnie mają obok super działkę. Cala zarośnięta. Powalone i ścięte drzewa, krzaki, korzenie, pieńki, góry i doliny bo działka na 45 metrach dlugosci ma 6m spadku. Póki co raj jeżowy w porównaniu z najbliższą okolicą.
Mam tu przy główniejszej drodze takiego ulubieńca.
Działka pewnie z 1000m2. Dom i bruk. Trzy (slownie:trzy!) formowane iglaki rosnące przed domem w kamieniach.zero trawy, zero innych roślin.
____________________
Wioleta Miskantowy dom
Alija 21:34, 16 maj 2025


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10318
Gosia, iryski cudne, jabłoneczka niesamowita, cała oblepiona kwiatami. Pień sosny wygląda świetnie.
Ja też niczego nie sypię, na wszelki wypadek, ptaków u nas dużo i innych zwierzaków.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
TAR 21:45, 16 maj 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11298
Tez mam metalowy szpikulec ale nie do szaszlykow a od fondue. Sam garnek nam gdzies zniknal ale szpikulce zostaly. Przykleilam tasma do kijka bambusowego dziala jak zloto. Kijki bambusowe zaostrzone tez dzialaja. W zeszlym roku mielismy jezynke i 4 male jezątka. Nawet nie wiedzialam poki biale nie zaczely węszyc przy stertce.
Ja nie przeszkadzam jezom, staram sie nawet nie focic. Ale juz w tym roku dwie sztuki widzialam, jednego wyplatywalam z siatki lesnej, ktora ktos podrzucil w krzaki. Jeże czesto pakuja sie w klopoty.
Dzis z kolei widzialam potracona wiewioreczke, smutek. Niektorzy psychole jezdza tak by specjalnie potracic lub przejechac jeża, ruda, liska czy borsuka. A w tamtym miejscu czesto widzialam bawiace sie rudzielce i liski. I jeden maly lisek zima zostal tez rozjechany. W debach nad bajorem tez kilka wiewiorek bryka. Przychodza do mnie na szyszki i orzeszki.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Basieksp 21:51, 16 maj 2025


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12576
Miskantowo napisał(a)


Tar, ja stosuję kulki, które mają w składzie fosforan żelaza.
To środek bezpieczny dla jeży i zwierzaków domowych.

Poza tym wieczorami ganiam po grządkach jak wariatka i wylapuję.
Codziennie robię też przegląd kompostownika i tłukę draństwo niemiłosiernie.
Na początku sezonu mam ich w kompostowniku po 200, w trakcie bezlitosnej eksterminacji maleje to do kilku sztuk.
Mam za płotem dziką działkę i stamtąd ich lezą cale szwadrony…
Najgorsze są takie pasiaste pomrowy, w ubiegłym roku zdarzały sie okazy po 20cm.


Ja robię podobnie, wieczorem ślimakowy obchód z latarką i "narzędziem zbrodni", kulki też mam te z żelazem, jest ok, jeże cały sezon się kręci po ogrodzie, teraz też już się pokazał ale ślimakowy narazie, jeszcze nie widziałam, muszę się rozejrzeć i w porę zareagować.
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies