No rzeczywiście magia,chyba doświadczasz światów równoległych znanych w fizyce kwantowej

Hehe. Roznica czasu w Malezjj to plus 7h, w Tajlandii plus 6. Ot I cala magia

A póki co pozdrawiamy

Lądując


W autobusie z lotniska na stare miasto



Hotel, 100zl/noc



Widok


Mlodej nie chcialo sie isc wiec kolacja przyszla do niej

A na miescie fabryka ceramiki obok drugiej... a ja nie mam bagazu nadawanego! Ale ta kaczka ze mna wraca w podrecznym [32zl)

Słaba jestem w rozpoznawanie. Ta kolacja do niej przyfrunęła czy „kum kum” podskoczyła?

Edit: Porcelanowy/ceramiczny raj. A ta cukiernica kurka po prawo w tle tej kaczki superaśna.

To tylko kurczak. Za to jak zobaczyłam że z łapkami to stwierdziłam że pilnie muszę zobaczyć minę młodej

Pożarła wszystko bez gadania miała do wyboru protestować i się ubrać i wyjść znaleźć jakąś knajpkę w kraju w którym nigdy wcześniej nie była lub umyć ręce i jeść paluchami. Wybrała yo drugie

Za to jak powiedziałam że w tych paczuszkach z gazety jest kaczka (ta ceramiczna), to pomyślała że żywa i że wieziemy ją do Polski teraz i będziemy hodować buahaha

O tej zielonej kurze też myślę 60zł ale serio nie mam miejsca - plecak 7 kilo heh wypchany po brzegi

Szaleństwo ceramiczne! Z nosem przy monitorze, żeby dojrzeć szczegóły, jestem miłośniczką ceramiki biało-kobaltowej, nawet mam swój zbiorek trochę nawet przypomina ceramikę bolesławicką. Oszalałabym w tym sklepie, kurkę bym wzięła, ale kaczuszka niebieska też fajna a Muszelce spodobałyby się muszelki ceramiczne

Też sobie pomyślałam że raj, jak Bolesławiec, do tego mam tu 3 dni pewnie coś jeszcze kupię, oby tylko dowieźć w całości...

Karola, ile krzaczków truskawek dla rodzinki 2+3 na szamanko i trochę przetworów by trzeba mieć?

Asia mielismy 99szt teraz ciutke mniej I jest ciutke mniej mysle ze to ok ilosc ale trzeba je odnawiac co 3 lata bo sie starzeja...

Wcale nie kupilam kury do kompletu I solniczki z pieprzniczka w ksztslcie tajskich koguta i kury I 2 malych miseczek (bialej I granatowej) w ksztalcie ryb. I kubka z tajskieho oddzialu starbucks dla M bo kolekcjonuje kubki z podrozy nie mam bladego pojecia jak to wcisnelam do plecaka - znaczy wiem, bo jeansy I bluza na podroz juz nie wejdą oj

Jutro calodniowa wycieczka łodzią (mam ciarki na hasło speedboat) po 4 wyspach, m. in. Phi Phi. Snorkeling tamże, deska paddle board, plażowanie I lunch. Mam nadzieje nie będzie zbytniego skakania po falach