Pierwsze słyszę o Godzinie duszpasterskiej w kościele.

Hehe, ja nie musiałam dziecia wypisywać z religii, bo nigdy nie był na nią zapisany .

W przypadku Twojej córki - IV klasa liceum to dobry moment na wypisanie, co już sama może zrobić.
W liceum mojego dziecia prawie wszyscy (poza dosłownie kilkoma) nauczyciele są po 70 roku życia, z czego sporo grubo po 70. Ściągani w trybie pilnym z emerytury, gdy mnóstwo nauczycieli odeszło z zawodu. Niestety metody i stosunek do ucznia mają jak w czasach swojej młodości… Odliczamy do końca tej męki (też IV klasa).

Podejrzewam że to pomysł/wymysł naszej szkoły, pewnie niespecjalnie popularny...

To szkoła prowadzona przez księdza dyrektora, katolicka i fundacje niby publiczna ale mają więcej pieniędzy i lepiej płacą nauczycielom. I do tej pory było super nauka naprawdę na wysokim poziomie część nauczycieli akademickich z uniwersytetu jagiellońskiego itp. Mundurki i dyscyplina, mniej palenia po kątach zero tolerancji dla dragów itp.

Znaczy serio nie ma nauczycieli skoro nawet lepszą kasą nie mogą nikogo ściągnąć bo wszyscy mają maks godzin i więcej…

Z religii nikt nie jest wypisany z w/w powodu bo wiedziały gały co brały. I niech mają i trzy religie w tygodniu (młoda ma swój mózg), póki biologia, chemia i matma były na poziomie pozwalającym większości klasy dostać się na medycynę. .. a tu klops, czwarta klasa i takie buty. Choć to dodatkowy przedmiot pewnie można się z niego wypisać (bo to nie religia)…

Rok prywatnych korków i tyle. Tylko po cholerę im ta godzina w kościele? Chyba że ksiądz chemii będzie uczył? w sobotę zebranie, będzie dym

Sailor’s Blue od Beckersa warstwa pierwsza







Dąb udawany chyba ok??? Próbnie rozłożony na podłodze…

Kurczę jakie to wielkie

Kiwi i wegierka

Mamy meble w domu

Ładnie ten niebieski wychodzi na ścianie

Dziecia pokój według życzenia cała reszta domu jest biała może kiedyś nas weźmie na kolor ale póki co biały to jest to



Mój bunkier zbliża się do końca wykańczania



Powoli mogę go zapełniać, pierwsza warstwa słoików już