Ewalm, czytałam ile dziewczyny płaciły za ciemierniki na Gardenii, więc te z ryneczku to niezły zakup. Zobaczymy jak się będą czuły po przesadzeniu, bo ponoć tego nie lubią. Dodałam im trochę lżejszej ziemi z worka i sporo skorupek po jajach, więc mam nadzieję, że docenią. Ja nie rozpieszczam roślin, a one powinny się już czuć rozpieszczone, ha ha.
Ożywienie w centrach na pewno widoczne, ale najbardziej podoba mi się ożywienie w przyrodzie. Dziś obserwowałam chwilę ptaki. Aż ciężko się oderwać. Pracują jak nakręcone, wertykulują mi trawnik



Czasem tyle nazbierają w dzioby, że ciężko im frunąć. Sierść psa dziś nawet znalazły w okolicach budy, będzie miękko w gnieździe.
Pozdrówka!