Wstawiam zdj. bociana czarnego,który krążył dziś po naszym niebie. Tym razem nie mam wątpliwości co do ptaka, bo dał się poobserwować chwilę dłużej. Był cały czarny za wyjątkiem brzucha. Nogi podczas lotu wystawały mu za ogon, śmiesznie to wyglądało. Obserwacje przez lornetkę pozwalają na obejrzenie wielu szczegółów. Fajnie szybował.
Mam nadzieję, że te czarne boćki dziecioków nie podrzucają