O wysokość mi chodziło. Skoro masz ten drugi to lepiej daj Gracillimusa.

Ale będzie super! Fajne rady! Zazdroszcze wizyty u Kapiasow!! Szkoda ze mnie nie bedzie, poznalabym Ciebie i sporo innych osob osobiscie!!
Gracilimus jest bardziej wyprostowany i wyzej rosnie chyba, mornink light nizszy i taki bardziej kępowy...
pozdrawiam

Ja jestem zaskoczona ty, że ML ma być mniejszy. Wsadziłam w tym roku do ziemi kilka gracillimusów i kilka ML i wyglądają tak samo, przyrosły na wysokość i w kępie tyle samo. Ale OK zamienię, sama dziś stwierdziłam, że ML jest za jasny do tego tła, gracillimus będzie dużo wyraźniejszy.

Karolina, szkoda że nie wybierasz się na spotkanie. Mi się w sumie trafiło fuksem, bo Grupa trzymająca grabie jedzie i mnie przygarnie, ja tylko do nich dojadę. Inaczej też bym nie pojechała.

Ag fajnie że Magnolia doradza Cynowe donice na wlazie to strzał w dziesiątkę
Czekam jak te pomieszane żurawki będą wyglądaly
Widzimy się w sobotę z tylko nie zapomnij identyfikatora

Agnieszko, zostawiłam dwie sałaty od ciebie na nasion. A one urosły jak drzewa, kwiatuszków tyle, że mogłabym chyba obsiać pole tą sałatą. Jest smaczna i ma fajny jasny kolor.

Marzena, mam nadzieję, że nie zapomnę, choć wszystko możliwe, w tym tygodniu jestem trochę przemęczona pracą i szkołą, na sen mi czasu brak

Bożeno, ona taka właśnie rośnie. Ja też pozbierałam nasiona i posiałam już, bo będę znów zostawiać pod folią na zimę, żeby wiosną szybko była swoja sałata.

Magnolio, a hosty jak przechowam przez zimę w doniczkach? Do piwnicy wynieść jak listki stracą?

nie do piwnicy- możesz je co sezon dołować w ziemi gdzieś gdzie Ci nie przeszkadza.
Wykopywać bryłę korzeniową, albo trzymać je w dużych donicach plastikowych i z nimi do ziemi ( choć bryła w ziemi lepiej bo nie przesycha jak w donicy).
A poza tym wiosną możesz wsadzić w donice koszyczki z cebulowymi zanim wsadzisz tam hosty. Potem cebule gdzieś z tyłu, na pole, a hosty do donic. Chyba że jest tam mocny cień, to nie ma co.
Wiem że to czasochłonne,więc może to być opcja przyszłościowa, na emeryturę.
Ja u klientów na tarasie zimuje hosty w skrzyniach , tylko ocieplonych i zwykle dają radę ( ostatnie 4 zimy było ok, ostatnia je załatwiła).

OK chyba nie dam rady się tak bawić z hostami. To lepiej nastawię się na sezonowe rośliny na tym włazie, niecierpki, begonie, bluszcz dadzą tu radę.