Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej

Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej

grupa_trzyma... 09:07, 29 maj 2013

Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 2764
agniecha973 napisał(a)


Nie wiem dlaczego ja w wieczornych zdjęciach widzę szaro-niebieską zieleń. Może tu lepiej widać to co ja widzę. No sama nie wiem jak to z moją paletą barw jest


Jakie groźne zęby krokodyla!
Zaproszenie przyjęte. Kiedyś się wybierzemy.
____________________
Agnieszka - ogród w lesie
agniecha973 21:55, 29 maj 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
EwaG napisał(a)


Tu mnie masz A jaką masz wizję projektanta? Mam nadzieję, że nie bezbłędnego eksperta? Może przewodnika dla troche zagubionych - taka mi odpowiada.

Co do przypadkowości - to przypadkowo była to akurat ta żurawka. Rabata potrzebowała trochę pieprzu aby pdokreślić jej zieloność. Swoj ogródek projektuję w szkółce. Wiem jaki efekt chcę osiągnąć - jadę, rozpatruję się w roślinach; jak coś odpowiada koncepcji (kolor, wielkość, stanowisko, wymagania glebowe) to biorę. Jak nie ma odpowiedniej rośliny - czekam. A w miejscu pustym, między różami sadzę pomidory. Jak znajdę odpowiednią roślinę, zakupię ją. Wtedy ona sobie poczeka u mnie na wsadzenie. Mam pomysł na moja rabatę różaną, ale nie wiem jeszcze z jakie to będa rośliny - czasami to wymaga dłuższego namysłu lub olśnienia! Liczę na to drugie.



Życzę tego olśnienia.
Przewodnik dla trochę zagubionych - bardzo mi się podoba to określenie. Ja jestem wśród tych zagubionych. Ale widzę światełko w tunelu.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
agniecha973 21:56, 29 maj 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
grupa_trzymajaca_grabie napisał(a)

Jakie groźne zęby krokodyla!
Zaproszenie przyjęte. Kiedyś się wybierzemy.


No to czekam na sygnał.
Krokodyl niegroźny. Bardzo go lubię.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
popcorn 21:56, 29 maj 2013


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Aga weekend sie zaczal, dlugi, milego!!
____________________
Mój nowy ogródek
agniecha973 22:03, 29 maj 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Dziś się wspaniale plewiło po wczorajszych opadach. Posadziłam rządek różnych kapustnych - brokuły, kapusty wczesne i późne, włoskie i czerwone. Zobaczymy co wyrośnie. Ciocie się skarżyły, że w tym roku jest natłok drutowców w glebie i przewiercają kapustom korzeń na wylot, roślina więdnie i po sprawie.

Nie mam zdjęc, ale biegnąc z pola musiałam przebiec po rabatkach przy domu i odkryłam 3 pączki w różach! Malizny jeszcze, ale już widać, że to pączki. Bardzo słabo przyrastają mi Queen of Sweden, ale AniaDS mówiła, ze one dopiero w trzecim roku będą sobą. Malutkie są też Mariatheresia i Baronesse. Sadzone jesienią, a dużo słabiej wyglądają niż inne. Ktoś coś o nich wie?
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
agniecha973 22:03, 29 maj 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Karolina, ale z pogodą nie bardzo zapowiadają.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
Madzenka 22:20, 29 maj 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
U mnie lało... Gumowce ubłocone jak za najlepszych czasów wiosną
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
agniecha973 22:28, 29 maj 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Mnie wieczorem przy sadzeniu ostatnich kapust deszcz złapał, ale musiałam dokończyć, bo już wykopaną rozsadę miałam. W sumie podobało mi się. Zawsze rozsądek każe się chować przed deszczem, a dziś trzeba było moknąć. Deszczyk ciepły był, majowy. Urosnę - tak zawsze mama mówiła, że od majowego deszczu się rośnie. Szłam do domu w ubłoconych butach, zaklejonych błotem rękawiczkach i kapiącymi z włosów kroplami.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
Olasta 22:43, 29 maj 2013


Dołączył: 16 gru 2012
Posty: 114
agniecha973 napisał(a)
Mnie wieczorem przy sadzeniu ostatnich kapust deszcz złapał, ale musiałam dokończyć, bo już wykopaną rozsadę miałam. W sumie podobało mi się. Zawsze rozsądek każe się chować przed deszczem, a dziś trzeba było moknąć. Deszczyk ciepły był, majowy. Urosnę - tak zawsze mama mówiła, że od majowego deszczu się rośnie. Szłam do domu w ubłoconych butach, zaklejonych błotem rękawiczkach i kapiącymi z włosów kroplami.


Prawdziwy ogrodnik deszczu się nie boi. Mnie też zawsze mówili że od deszczu się rośnie. Dziś świetne warunki do plewienia bo po deszczu mięciutko
____________________
Ola - Zle dobrego poczatki - mam nadzieje
agniecha973 22:45, 29 maj 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Bardzo mięciutko. Tak akurat. Zresztą wiesz, przecież u Ciebie tak samo.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies