Dziś się wspaniale plewiło po wczorajszych opadach. Posadziłam rządek różnych kapustnych - brokuły, kapusty wczesne i późne, włoskie i czerwone. Zobaczymy co wyrośnie. Ciocie się skarżyły, że w tym roku jest natłok drutowców w glebie i przewiercają kapustom korzeń na wylot, roślina więdnie i po sprawie.
Nie mam zdjęc, ale biegnąc z pola musiałam przebiec po rabatkach przy domu i odkryłam 3 pączki w różach! Malizny jeszcze, ale już widać, że to pączki. Bardzo słabo przyrastają mi Queen of Sweden, ale AniaDS mówiła, ze one dopiero w trzecim roku będą sobą. Malutkie są też Mariatheresia i Baronesse. Sadzone jesienią, a dużo słabiej wyglądają niż inne. Ktoś coś o nich wie?