A ja pierwsze i ostatnie. A środkowego nie bardzo dlatego, że już czuję zmęczenie po bieganiu po lesie i najchętniej bym sobie poleniuchowała, a nie roboty szukała.
Wpadłam na...grzybka
O rany....u Ciebie praktycznie cały wrzesień grzybowy....
Jeżówki śliczne....
a teraz zmykam popracować nad biustem
Twoich surfinii nie doszukałam się....
____________________
Anna - Lecę w kulki oraz http://lecewkulkiwdomuiwogrodzie.blogspot.com/
Zaglądam tylko na chwilke i musze Wam powiedziec, ze moi rodzice wlasnie koncza wedrowke po lesie i nazbierali drugie tyle. W niedziele musze i ja sie wybrac. Przepraszam nie mam polskich znakow.
Za późno, moja droga. Obserwuję od poniedziałku te tabuny ludzi w lesie. Nie ma szans, żeby coś urosło. Ja odpuszczam jutro. Idę w środę. Biorę urlop i idę. Ale cicho sza! Nikomu nie mówcie