Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowe marzenie Mrokasi cz. II

Ogrodowe marzenie Mrokasi cz. II

tulucy 16:18, 06 cze 2025


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13418
Ja zabieram od mamy sadzonki. To jeszcze jaśminowiec z ogrodu babci. A tam rósł od przedwojnia chyba. I tak idzie za nami, najpierw do nowego domu rodziców, potem zabrałam do O., a teraz zabiorę do W. W O. za bardzo się rozszalał i musieliśmy usunąć. Rósł przy ogrodzeniu - murowanym, jak u nas usunęliśmy, to wyszedł u sąsiadki. Taki mocny.
____________________
Łucja Nowe migawki
Magara 23:05, 06 cze 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9676
Kaśku, złych podszeptów nie słuchaj, broń jaśminowca - piękny on
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Gruszka_na_w... 15:36, 07 cze 2025


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24323
mrokasia napisał(a)

Różowe to ostrogowce. Uwielbiam.


Te ostrogowce chodzą za mną już drugi sezon. Co je widzę u Ciebie na zdjęciach, to pokusa robi się coraz większa. Jest pierwszy w kolejce do nabycia, jeśli jakaś bylina mi wypadnie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Judith 20:22, 07 cze 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12985
A ja Ci powiem, Mrokaśko, że zapach kwiatów to przereklamowany element. Zapach róż jest przyjemny, bo dyskretny lub baardzo dyskretny. Ale wiele roślin kwitnących w masie ma tak intensywny zapach, że dla osób nadwrażliwych (zgłaszam się!) jest nie do zniesienia. Takie lilie na ten przykład - no wolałabym, żeby w ogóle nie pachniały, zamiast tego obezwładniającego zapachu snującego się na pół ogrodu .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
darkowa 22:51, 07 cze 2025

Dołączył: 22 maj 2014
Posty: 411
O nie Judith , tutaj akurat się nie zgadzam.

Uwielbiam gdy w ogrodzie pachnie. Priorytetem u mnie zawsze jest zapach. Ale lilii jeszcze nie mam
____________________
krystyna {okolice Polanicy-Zdrój}
mrokasia 12:58, 08 cze 2025


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20587
Lucy, fajna taka pamiątkowa roślina .

Magarku, nie słucham

Haniu, ostrogowca niezmiennie polecam .

Judith, teraz gdybym miała sadzić jaśminowca to pewnie starałabym się wybrać pachnącego. Ale, masz rację, zbyt intensywne zapachy drażnią. Dobrze, że sąsiad przycina ligustrowy żywopłot bo zapach jego kwiatów jest bardzo mocny.
Lilię mam w ogrodzie jedną, dostałam w zeszłym roku jako gratis do zakupów roślinnych. W tym roku będzie po raz pierwszy kwitła. Zobaczymy jak to zniosę bo zapach lilii jest dla mnie nieco obezwładniający… .

Krysiu, ja lubię jak w ogrodzie pachnie . Dlatego mam m.in. Palibiny.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
mrokasia 13:02, 08 cze 2025


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20587
Nie wiem co tu się wydarzyło ale przerosło moje oczekiwania .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
TAR 13:15, 08 cze 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 12128
A ja lubie jak w ogrodzie pachnie choc tez jestem nadwrazliwcem. Zapach jasminowcow i lilii jest super kiedy dociera do nas z wiatrm, troche rozmyty i nos podswiadomie sam szuka zrodla. Bynajmniej ja tak mam. W lilaki moge zanurzyc noska i wachac ile fabryka moze. Podobnie jak konwalie.
Nie jestem w stanie strawic zapachu bukszpanu jest ohydny. Albo kalin po cieciu.
Roz jeszcze nie mialam wiec nie wiem pewnie beda delikatne nuty.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Kasya 13:25, 08 cze 2025


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44806
Widze ze masz tak pochmurno jak ja
Ale i tak ladne widoczki
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Basieksp 13:31, 08 cze 2025


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12908
mrokasia napisał(a)
Zobaczcie jakiego mam jaśminowca! Potfffór! Tyle, że skubany nie pachnie!!!

Zdjęcia na szybko jak wsiadałam do samochodu.


A to ja chyba mam takiego samego. Mój dopiero zaczyna kwitnąć i też nie pachnie. To był nasz pierwszy, jest ładny, został mimo iż szukaliśmy pachnącego. Drugi, taki jakiś, mniejsza odmiana też nie pachnie, rośnie w kącie. Ale do trzech razy sztuka, kupiliśmy taki z żółtymi liśćmi, ma dodatkowo ciemne łodygi, pachnie przyjemnie, delikatnie i w dodatku jest bardzo ładny
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies