Malgol.
A nawoziłaś ją? Może ona ma problemy z systemem korzeniowym? Spróbuj kupić 1l nawozu o nazwie PROFOS 100. On jest świetny na takie problemy z brakiem wcchłaniania w korzeniu, w zmęczeniu roślin itp bo ma dużo fosforu. Ja swoje opryskuję (nie podlewam - bo on jest dolistny) mniej więcej w stężeniu 20ml nawozu na 10l wody. Dlatego na dużo Ci wystarczy.
Możliwe, że jak była kupiona to na wierzchu donicy, w wierzchniej warstwie były dużo nawozu, albo dodatkowo nawoziłaś potem - i to objawy zasolenia/ suszy fizjologicznej.
Drodzy a szczególnie Danusiu - czy komuś udało się zagęścić rachityczne choiny kanadyjskie, które mają prawie zero gałązek od dołu. Mam wrażenie, że nakłonić je do wypuszczenia czegokolwiek na dole będzie ciężko lub prawie niemożliwe....
?
I można je przycinać tak często jak cisa? Ja przycięłam wiosną każdą gałązkę moich choin , wypuściły przyrosty, takie na 1,5 cm i żeby znowu je ciąć to już nie ma z czego
A te choiny jeddeloh sprzed kilku postów( co kupiłam jaśniejsze od innych) już sa ciemnozielonei ładnie rosną
Czy ja mogę prosić o łopatologiczno- obrazkowa instrukcję cięcia choin do zagęszczenia? W którym miejscu ciąć te gałązki ( a może się nie przejmować i każda ciąć?), czy może to nie ma znaczenia, czubki też ciąć?
Kilka pacjentek
____________________
Asia Ogród w dolinie
Wysoczyzna Elbląska
Tak Danusiu, nie ma być to ścisły żywopłot, tylko drzewka ( są posadzone co 1,40), ale chciałbym, żeby nie były chude od dołu, one są na razie malutkie więc można się nimi zająć. Czy teraz jest odpowiednia pora, czy jeszcze poczekać do marca?
Dziękuję za odpowiedź
____________________
Asia Ogród w dolinie
Wysoczyzna Elbląska