Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Lek na całe zło czyli mój ogród

Lek na całe zło czyli mój ogród

mira 08:31, 13 mar 2013


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
to Twoja mama ma wyczucie pozdrowiena dla mamy, ja dostałam na imieniny od mojej starszej cioci kasę z przykazaniem że na ciuchy buu no nie wytłumaczę że teraz kręcą mnie doniczki z których średnio na razie ładne co wystaje
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Mala_Mi 00:00, 14 mar 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Wiesz co sobie pomyślałam patrząc na ciemierniki ...... Ucałuj mamę ... wiedziała co robi
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
monteverde 00:11, 14 mar 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
aldonaz napisał(a)
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających. U mnie ostatnio kiepsko z czasem. Muszę pochwalić się prezentem od mamy. Spotkała na bazarze ciemierniki i kupiła mi trzy których nie mam. Duże sadzonki, ale bez nazw na doniczkach. Nie ucieszyłabym się tak żadnym ciuchem, jak tymi kwiatuchami.










Ale masz fajna mamę, no i teraz ciemierniki, wszystkie super
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Edi00 07:52, 14 mar 2013


Dołączył: 18 sty 2013
Posty: 653
Moja mama też lubi mi kwiatuchy znosić do domu, ale nigdy nie pamieta ich nazw...
Ciemierniki śliczne- szczególnie ten cimny
____________________
Edyta - Mieszczuch na wsi, czyli jak rodzi się i spełnia marzenie...
Bogdzia 08:12, 14 mar 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Śliczne ciemierniki dostałaś.Pozdrawiam . Miłego dnia.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
barbara_kraj... 19:58, 14 mar 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Aldonko, przyszły irysy pumila. I jest kłopot, bo w jakiej formie doczekają sadzenia? Kłącza są w torfie w torebkach foliowych. Wyniosłam je do piwnicy, tam chłodniej.
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
aldonaz 23:23, 14 mar 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1841
mira napisał(a)
to Twoja mama ma wyczucie pozdrowiena dla mamy, ja dostałam na imieniny od mojej starszej cioci kasę z przykazaniem że na ciuchy buu no nie wytłumaczę że teraz kręcą mnie doniczki z których średnio na razie ładne co wystaje


To po niej i jej mamie mamy z bratem miłość do kwiatów i przyrody. Brat urzęduje teraz na działce po niej i nie chce, żeby mu coś zmieniać i dosadzać, więc ja dostaję kwiatki od mamy. Jak jestem na wyjeździe pierwsze kroki kieruję do sklepów ogrodniczych.
____________________
Lek na całe zło czyli mój ogród
aldonaz 23:25, 14 mar 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1841
asc napisał(a)
Wiesz co sobie pomyślałam patrząc na ciemierniki ...... Ucałuj mamę ... wiedziała co robi


A co to za Eskimos do mnie zawitał? Mama zawsze wie, co robi - ten typ tak ma.
Strasznie mnie zasypało
____________________
Lek na całe zło czyli mój ogród
aldonaz 23:27, 14 mar 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1841
monteverde napisał(a)

Ale masz fajna mamę, no i teraz ciemierniki, wszystkie super


Święta prawda Aniu. Pozdrawiam
____________________
Lek na całe zło czyli mój ogród
aldonaz 23:29, 14 mar 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1841
Bogdzia napisał(a)
Śliczne ciemierniki dostałaś.Pozdrawiam . Miłego dnia.


Miło,że zaglądasz Bożenko. U mnie niewiele się dzieje, czasu coraz mniej. Jutro chyba nie wyjadę do pracy tak strasznie sypie. pozdrawiam
____________________
Lek na całe zło czyli mój ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies