Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Lek na całe zło czyli mój ogród

Lek na całe zło czyli mój ogród

Pszczelarnia 11:16, 12 cze 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
O niedobrze to wygląda. Rośliny odżyją. Pocieszam Cię i wstawiam buźki (tylko takie umiem) .
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Mala_Mi 13:15, 16 cze 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
O kurde..... auta szkoda....... rośliny odżyją.... i znając życie AC nie wykupione
Aldona.. złe musi sie skończyć.... Synuś stwierdził, żę jezdzi takim obtłuczonym, 6 stówek na szybę dał.. zajeździ go na amen... bo lepszego i tak nie ma za co kupić. A ja mam dywany stare w pogotowiu ... miałam wyrzucić, ale stwierdziłam dobrze i jedno auto uratować...
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
aldonaz 23:17, 16 cze 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1841
Miro, Basiu, Ewo - szkoda roślin, ale odrosną. Zakwitły róże wsadzone jesienią. Niestety u mnie plaga ogrodnicy niszczylistki.
Najbardziej cieszy mnie Rapsody in Blue



Ogrodnica

____________________
Lek na całe zło czyli mój ogród
aldonaz 23:24, 16 cze 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1841
asc napisał(a)
O kurde..... auta szkoda....... rośliny odżyją.... i znając życie AC nie wykupione
Aldona.. złe musi sie skończyć.... Synuś stwierdził, żę jezdzi takim obtłuczonym, 6 stówek na szybę dał.. zajeździ go na amen... bo lepszego i tak nie ma za co kupić. A ja mam dywany stare w pogotowiu ... miałam wyrzucić, ale stwierdziłam dobrze i jedno auto uratować...


Wykupione i był już likwidator szkód. Naliczył 50 wgnieceń w samym dachu. Salon forda w Rzeszowie specjalizuje się w naprawianiu tego typu usterek. Prześlą potem fakturę firmie ubezpieczeniowej. A kołdra ślubna w pogotowiu...

Dla Ciebie Sweet Juliet

____________________
Lek na całe zło czyli mój ogród
nebel 23:29, 16 cze 2013


Dołączył: 12 lip 2012
Posty: 2470
aldonaz napisał(a)
Miro, Basiu, Ewo - szkoda roślin, ale odrosną. Zakwitły róże wsadzone jesienią. Niestety u mnie plaga ogrodnicy niszczylistki.
Najbardziej cieszy mnie Rapsody in Blue



A mi to wygląda na opuchlaka
Jestem 'uczulona' na to, bo u mnie garsuje bez opamiętania i niszczy wszystko jak popadnie.
Nie mogę sobie z tym poradzić od jakiegoś czasu.
Ale to co się dzieję u Ciebie, ręce opadają
Współczuję Ci bardzo - niedość, że grad, to do tego jeszcze te okropne szkodniki.











____________________
Ogród Nebel
monteverde 23:41, 16 cze 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Aldonko teraz w warmińskim też widzialam na róży tą paskudę, ale zaraz ją zgniotlam, ale to nie wystarczy bo aktywna jest przez 3-4 tyg., piszą, żeby glebę odkażać przed sadzeniem za pomocą środka Dursban 480 EC., bo w ziemi mogą byc jej larwy dla zainteresowanych tak paskuda wygląda
http://owocewarzywakwiaty.pl/kwiaty/artykuly/a/pokaz/c/artykul/art/ogrodnica-niszczylistka.html
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
barbara_kraj... 22:41, 18 cze 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
aldonaz napisał(a)
Zakwitły róże wsadzone jesienią. Niestety u mnie plaga ogrodnicy niszczylistki.
Ogrodnica


Też jestem zaskoczona taką ilością tego szkodnika. U mnie zeżarły lub uszkodziły wszystkie kwiaty Goldi Lock a potem przeniosły się na białą NN. Po kilka zdejmowalam z jednego kwiatka!

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
monteverde 00:03, 19 cze 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
można jeszcze popryskać Calipso, Decis, Fastac, oraz Karate to jak popróbuje jakaś paskuda to ją trafi.......g Aldonko pozdrawiam serdecznie i nie poddawaj się przeciwnościom samochód miałaś ubezpieczony?
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
marzena 00:09, 19 cze 2013


Dołączył: 29 gru 2010
Posty: 5909
Aldonko, pozdrawiam serdecznie, trzymaj się !
u mnie też co chwilę coś się dzieje grad miałam w ubiegłym roku i jednocześnie suszę, 2 lata temu piorun strzelił w moje dwa modrzewie ( włączony tv wymagał dużej naprawy), w tym roku wciąż deszcze i różne historie z tym związane...
____________________
marzena O....!
EPODLAS 23:42, 25 cze 2013


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 5549
Aldono, bardzo cieszę że cię poznałam osobiście. Tyle u nas dzieje sie niedobrego przez tę pogodę, ciągle gdzieś kogoś zalewa a u ciebie taki grad. Jeszecze do tej pory nie widziałam w swoim ogrodzie tego szkodnika. U mnie znowu uaktywniły się krety. Ogrodnicy muszą się zmagać z tyloma przeciwnościami, ale jakoś dajemy radę. Pozdrawiam
____________________
Mój ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies