Witam kolejne nowe osoby zakręcone ogrodniczo w moim wątku Jak to miło słyszeć, że znacie mnie już od dawna, bardzo mi miło. Czuję się jak w rodzinie ogrodowej, którą sama "zwołałam" z całej Polski i nawet zza granicy

Danusiu, a ja z innej beczki. Oglądam twoje kuliste bukszpany, teraz wyglądające jak wielkie śniegowe kule, i chciałabym zadać pytanie, na które być może odpowiadałaś sto razy, ale nie doczytałam. Jak ciąć, żeby były tak idealnie regularne? Ja tnę zwyczajnie, po babsku, patrząc najpierw z góry i starając się uformować koło. Potem obrabiam boki. No ale niestety, nie wychodzą mi idealne kule.
Czy fachowcy robią do tego jakiś szablon?
Pokazywalaś, jak chłopaki formują stożek; przystawiając listwę. Ale jak w przypadku kuli?
Poradź proszę albo podaj odpowiedni link z obrazkami

Gardenarium napisał(a)

Witam kolejne nowe osoby zakręcone ogrodniczo w moim wątku Jak to miło słyszeć, że znacie mnie już od dawna, bardzo mi miło. Czuję się jak w rodzinie ogrodowej, którą sama "zwołałam" z całej Polski i nawet zza granicy

A naszej Ogrodowej Mamusi pasowałoby jakiś dodatek za rodzinę wielodzietną

Ja tnę tak jak Ty, na oko i na wyczucie. Mam już gotowy artykuł o pielęgnacji topiarów z bukszpanu, są do tego specjalne obręcze z drutu, ukaże się w kolejce i będą też kiedyś obrazkowe instrukcje bo znalazłam na Essen książkę o tym

Ja wolę takie "niby-kule" a bardziej chmury, płaskie "kule". Takie typowe kule mnie mniej "kręcą".

Danusiu a będziesz w piątek na Gardenii w Poznaniu ? W lutym oczywiście

Danusiu, nie kręcą cię, ale przecież takie właśnie masz.
Co do chmurek to zamierzam wiosną obgolić w takie chmurki mój jałowiec, który zrobił się wielki jak talerz i ogarnia ramionami coraz większe połacie, zaczepiając mnie za każdym razem, gdy koło niego przechodzę ścieżką. Gdzieś kiedyś wrzuciałaś takie zdjęcie przyciętego jałowca (u Richiego chyba) i bardzo mi się spodobał.
Instrukcja formowania bukszpanów, o której wspominasz, bardzo by się nam przydała, bo tu i ówdzie czytam, że to jednak jest dla nas pewien problem. Na oko nie każdy potrafi osiągnąć zamierzony efekt.

Właśnie, nie każdy ma dobre oko i rękę, do takiego precyzyjnego cięcia. Instruktaż bardzo wskazany zanim wiosną znów zepsuję parę swoich kulek

Danusiu,czy to twój kotek jest chory? Zdjęcia rewelacyjne.

Igor napisał(a)

Danusiu a będziesz w piątek na Gardenii w Poznaniu ? W lutym oczywiście

W zeszłym roku byłam w piątek, ale mało osób z Ogrodowiska mogło być, więc w tym roku będziemy się spotykać w sobotę. Będę więc w sobotę.

Tak, mój kotek jest chory, a dwa już odeszły Mamy wątek o swoich pupilach tutaj http://www.ogrodowisko.pl/watek/281-cztery-lapki-nasze-zwierzeta-domowe?page=33

Co do moich kulek nie podcinam ich tak całkiem na kulki, ale w końcu może to są kulki

Takie lubię, co od dołu nie są "na nóżce" tylko leżą całą płaszczyzną