Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Przedogródek Agniechy973

Przedogródek Agniechy973

laurowisnia 19:54, 26 sty 2012


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
Agnieszko jesteś na Ogrodowisku, ale rozumiem Twoje podniecenie i obawy co to będzie.
____________________
Agata - Ogród w cieniu brzozy
agniecha973 20:42, 26 sty 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Właśnie dzisiaj kręciłam się przed domem i zabrałam ze sobą plan nasadzeń i trochę poczułam się niepewnie, bo nie wiem czy w przestrzeni będę potrafiła tak ładnie wyznaczyć rabaty. Przy tylu łukach i zakrętach trochę trzeba się będzie napocić.

Mam kilka wątpliwości:
1. Jak odciąć koniec suchej rzeki od trawnika? W moim pierwotnym projekcie kamyki były po dwóch stronach otoczone ścieżką, a tu nie wiem jak będę kosić sąsiadujący trawnik. Kancik i ekobord?

Muszę dobrze zagospodarować moje dotychczasowe roślinki, bo dopiero się przyjęły.
2. Duży problem mam z bukszpanami, bo one straszny stres przeżyły na wiosnę. Jeśli je znowu przesadzę, to już w takie miejsce,skąd nie będę ich ruszać. Miały być z nich nasadzenia poduchowe, a teraz nie mam dla nich konkretnego miejsca. Może ktoś coś doradzi? Na pewno jeszcze je skrócę, żeby się bardziej zagęściły.
3. Do tego dochodzi trochę kosodrzewiny. Nie mam na nią po tych rewolucjach pomysłu.
4. Sosny himalajskie, które miały przesłaniać nas od ulicy. Magnolio, gdzieś była propozycja, żeby kilka zostawić. Spojrzysz jeszcze raz na plan? Jak je rozmieścić, żeby nas zasłoniły?
5. Zostaje jeszcze kwestia obsadzenia lewej strony tuż przy bramie. Jak tam poprowadzić linię nasadzeń?

Ufff... mam stresa...
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
kaisog1 20:44, 26 sty 2012


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
agniecha973 napisał(a)
A ja się zaczynam bać realizacji. Po prostu boję się, że nie podołam. Ale może w trakcie będę wklejać zdjęcia z prac, to będziecie naprostowywać moje złe działania. Pomysł rzeczywiście pierwszorzędny.




...ojjj sama się nakręcasz. Zupełnie nie potrzebnie..... jak wemiesz łopatę w dłon od razu będziesz wiedziała co masz robić A zdjęcia z prac i tak musiałabyś wstawić - to Twój święty ogrodowiskowy obowiązek!
____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
agniecha973 20:47, 26 sty 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Wiem o tym obowiązku.
Tylko nie myślcie, że marudzę. Ja po prostu analizuję co, gdzie i jak. Na zewnątrz pojawiają się bardziej realne problemy niż na kartce.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
kaisog1 20:52, 26 sty 2012


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Masz rację ale.... wiem z autopsji, że człowiek siedząc przed kompem z kartką i gotowcem do realizacji zaczyna panikować
Bardzo dobrze, że analizujesz i nikt tu absolutnie nie pisze, że marudzisz - w ogóle nie wiem skąd Ci to przyszło do głowy.

Suchą rzeke odetnij ekobordem. I tak będzie ciężko kosić ale zasze lepiej niż zostawić "kancik"
____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
EwaG 20:56, 26 sty 2012


Dołączył: 18 maj 2011
Posty: 1089
Plan w teren najprościej przenieść przy pomocy siatki kwadratów. Na planie rysujesz linie co metr (1cm=1m przy skali 1:100). Jedna z linii najlepiej żeby sie opierała o stały element np. bok domu.
Potem w terenie rysujesz sobie kwadraty 1x1 m (tzn linie które te kwadraty tworzą) i odrysowujesz rysunek z planu. Trzeba pamiętać płynności linii. Można te linie utrwalić np. farbą w spreju lub piaskiem sypanym z butelki ew. elastyczną linką mocowaną do kołeczków wbitych w ziemię.
Bardzo lubię wyznaczać rabaty w terenie.
____________________
Ewa ; Ogród Ewy G. ; blog http://www.ogrodyewy.pl/
agniecha973 21:05, 26 sty 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Tak właśnie myślę zrobić, przenieść projekt Magnolii na mój plan, który jest na kartce w kratkę i będzie dużo łatwiej. Ale to i tak wyzwanie dla mnie.
Skoro Ewo lubisz to robić, to znaczy że nie może być to takie straszne
Dzięki za wskazówki.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
Pszczelarnia 10:40, 27 sty 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
To jest najgorsze. Wytyczać jakieś linie - nie w moim typie. Nigdy nie wychodzi. Za ciężką mam rękę.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
agniecha973 11:12, 27 sty 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Mam nadzieję na to, że mi wyjdzie
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
Syla 11:15, 27 sty 2012


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Również wytyczałam rabaty sama ..... nie taki diabeł straszny..... dasz radę !!!
____________________
**** wizytówka **** Po prostu ogród Sylwii :)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies