Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Przedogródek Agniechy973

Przedogródek Agniechy973

Pszczelarnia 21:08, 14 lut 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
B. dziękuję. Brzozy, graby też można. I podsadzić stipa tenuissima.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
magnolia 08:44, 15 lut 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Właśnie zajrzałam.
Dzięki Ewo za zobrazowanie.
____________________
agniecha973 09:52, 15 lut 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Magnolio, mogę Cię pociągnąć za język?
Opowiedz coś jeszcze o swoim ogrodzie. Skoro dopiero go tworzysz, to znaczy, że masz jakieś chciejstwa, plany na ten sezon. Co lubisz w ogrodzie, czego nie lubisz? Bardzo mnie to ciekawi. Taka wścibskość nie wiem skąd
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
magnolia 10:32, 15 lut 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
pomysł na mój ogród jest raczej taki jak sporo moich propozycji na tym forum. Z grubsza dzielę się tym co lubię.
Od frontu robimy podjazd, na razie wysypaliśmy go gruzem paskudą, wiosną pewnie uda nam się sypnąć na to grysu. Ta część ogrodu będzie w stylu nowoczesnym- już zrobiliśmy murek gabionowy, przygotowaliśmy miejsca na pole lawendy. mam rozterkę czy zostawić je polem jednorodnym, czy wrzucić w nie gdzieś z brzegu kilka kosodrzewin.
Do tego przy domu rośnie nasz grab i powoli zamienia się w bonsai. Co druga osoba przechodzeń zagaduje nas dlaczego posadziliśmy grab= spore drzewo tak blisko domu. Chyba kartkę powiesimy z wyjaśnieniem. Z przodu domu poza tym mają być drzewa owocowe prowadzone 'na płasko' , trawy , trawy, trawy ozdobne, są już 2 rabaty z kostrzewy owczej i wmieszana w nie jeżówka. Mam też rabatę z seslerii skalnej, na razie jest w niej 1 bukszpan, wiosną pojawią się nowe- cos takiego jak Twoje marzenie o bukszpanach z hakonechlooą.
Dalej ogród będzie przechodził w styl naturalistyczny, bo chce wykorzystać starodrzew, który mamy na końcu działki. Tu drzewa są najważniejsze, dosadzam do nich małe krzewinki i duże połacie okrywowych. Oczywiście kasy zawsze nam brakuje, więc robimy mateczniki tych gatunków potrzebnych. Te mateczniki swojsko nazywamy mogiłami bo zwykle mają kształt prostokątów lub podobny, są lekko wyżej niż trawnik wokół . Mamy dużo bluszczu, funkie siebolda, od jesieni funkie stilleto, białe naparstnice, białe fiołki, lirope, irgę major, pięciornik Nuuk .Jesienią posadziliśmy czosnek niedźwiedzi i jeszcze coś czego nazwa mi zawsze ucieka. Coś tam rutewkowata, tez biało kwitnący gatunek runa leśnego. Acha- z rododendronów mamy tylko mały Pumilo, oczywiście biały i niski. Wiosną będę go chciała mieć w większej ilości jeszcze. No i cieszę się bardzo tojescią orszelinowatą, którą przysłała mi nasz forumowa Alina- to gatunek w którym sie zakochałam.
Okolice tarasu który będzie dopiero, mają mieć kształ formalny, prostokątny, ale nasadzenia mają być już bardziej nieuporządkowane- przenikające się kępy bylin i traw.
Za domem będzie ścieżka z betonowych krawężników otoczonych macierzanką i miejsce na stół do pin=ponga i miejsce do siedzenia w cieniu po południu.
No i ważnym, ale spornym punktem programu jest masz warzywnik. Musi być naprzeciw okiem, przed starym żywopłotem z grabu, bo to jedyne całkiem jasne miejsce poza polem dla lawendy.
Mąż wciąż go chce powiększać, odsuwać od grabów, które mocno wysuszają te nasze piaski, ja stawiam twarde veto. Wiosna planujemy zrobić warzywnikowi wyraziste ramy z desek, bo na razie są niekompletne.
Unikam gatunków bardzo egzotycznych i pstrolistnych. Nie zależy mi żeby mieć gatunki rzadkie, za to bardzo zależy mi żeby mieć gatunki które znoszą naszą słabszą glebę, bo mamy ambicje mieć ogród ekstensywny, bez nawożenia sztucznego, ciągłych oprysków,znacznego podlewania.
Ja patrzę w ogrodzie na bryły, strukturę,światło i cień a mój mąż najbardziej lubi podwiązywać pomidory, liczyć pręciki w kwiatach, cieszy się każda poziomką.
Nasza córka mówi że nas 'pogieło'


____________________
magnolia 10:33, 15 lut 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
ale długa wypowiedź, przepraszam. Ale tak to jest, jak się zacznie angażujący temat.
____________________
agniecha973 10:40, 15 lut 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Bardzo mi się podoba i wizja ogrodu i sposób opisania, no i to że Was "pogieło".
Poprawił mi się humor, siedzę uśmiechnięta. Siedzę i myślę nad drzewami i miałam nietęgą minę. Zaraz wkleję mój poemat.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
agniecha973 10:42, 15 lut 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Mówisz, że lawenda i kosodrzewina pasują? A to ciekawe. Muszę wysilić wyobraźnię.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
magnolia 10:50, 15 lut 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
wklejaj, wklejaj
tak, lawenda i kosówka pasują. ładnie graja ich kolory, lubią sucho, słońce, wapnowanie ( kosówka i zasadowo i kwaśno, jest elastyczna)
____________________
agniecha973 10:55, 15 lut 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Słuchajcie, strasznie mnie męczy wybór tego drzewa na te miejsca nr 1 i do bukietu. Moja opinia kształtowana jest tylko przez zdjęcia w internecie i może po prostu nie doceniam jakiegoś gatunku tak jak było z kostrzewą owczą. Piszę co mi pasuje a co nie w wybranych drzewach.
1. Grujecznik - ma dużo zalet, ładne liście na wiosnę (delikatny kolor czerwono-śliwkowy?) i na jesień szybko się przebarwia na czerwono-rudo-żółto? (już we wrześniu), pachnie piernikiem; wadą jest to, że ma gałęzie już od samego dołu i dla mnie wygląda krzakowato i raczej mi tu na moje nr1 nie pasuje; może być do bukietu
2. Klon Red Sunset - w sezonie zielony a na jesień pięknie czerwony, liście skórzaste bardzo podobne do platana, którego uwielbiam z wyglądu
3. Klon pensylwański - oprócz ciekawej kory nie widzę niczego ponad inne klony, mylę się?
4. Robinia Frisia - bardzo ładny pokrój i kolor, ale łamliwa, gdyby nie to, to mój typ nr 1, takie koronkowe drzewo
5. Sliwa Pissardi - dość ciekawa i śliczna kiedy kwitnie, boję się zbyt ciemnych liści. Nie podobają mi się za bardzo drzewa, które mają bardzo ciemne, dla mnie aż czarne liście. Takie nasadzenia widziałam w Warszawie na jednym z nowych osiedli. Nie wiem jakie drzewa tam sadzą, ale dla mnie średnio ładne, za czarne. Jak jest z tą śliwą - jest bordowa czy już czarna?
6. Platan - moja słabość od wielu lat, na pewno posadzę go w swoim ogrodzie tylko nie wiem gdzie. To ogromne drzewo, ale chyba będę ograniczać cięcie. Zaznam spokoju, gdy już wybiorę dla niego miejsce w ogrodzie. Magnolio, spójrz proszę swoim wzrokiem na mój teren i powiedz gdzie będzie pasował platan lub platany w moim ogrodzie.

Proszę o głosy, co Wy wybralibyście

A oto moja słabość, Pan Platan. Zdj. z Francji. Dlaczego on jest tam taki grubaśny?







____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
EwaG 10:57, 15 lut 2012


Dołączył: 18 maj 2011
Posty: 1089
Fajnie, ja też lubie połączenie kosówki i lawendy. A funkia stiletto - bardzo wdzięczna i się rozrasta wszerz (przynajmniej ta jedna, którą mam).
____________________
Ewa ; Ogród Ewy G. ; blog http://www.ogrodyewy.pl/
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies