seslerii kupiliśmy chyba 5 sztuk, pewnie ze 4 lata temu. Teraz mamy chyba 70 szt, sporych już, a ze 30 poszło w dobre ręce. Wiosną znów chyba je podzielę.
Jak nie jest tam bardzo prażco to carex morrowi któraśz jego odmian, może być sesleria skalna lub heufleriana, pogrzebać by tzreba w carexach- The Beatles ,a le jeszczejakaś ciut większa by się przydała. Może montana, albo aurea, tylko sprawdzić wymagania i wzrost trzeba. Albo kostzrewa owcza, a przy rzece inną jakąś dać żeby było różnorodnie. Owcą tez można dzielić i dzielić, mi się zdarza nawet 2razy w sezonie.
____________________