a daleko masz do szamba od platana? Już nie pamiętam ile tam jest.

Jarzębinę bardzo lubię. Rzeczywiście ładnie wyglądałaby w bukiecie. Super pomysł. Ale wtedy platan gdzie? A i jeszcze jedno, wydaje mi się, że jarzębina u mnie wolno rośnie, a może ona tak ma? Mam taką dziką z lasu. Może są jakieś lepsze gatunki? Co myślicie?

ja też wolę piaski
większość tego co lubię lepiej rośnie na piaskach
i łatwiej poprawić piaski, niż odwodnić glinę

ale zalety tutejszej gliniastej żyznej ziemi widać w warzywniku, to jej trzeba przyznać - wszystko rośnie jak nakręcone

Fajnie kombinujecie dziewczynki z tym bukietem drzew. Pierwszy raz w życiu słyszę o czymś takim. Zawsze myślałam, ze te drzewa po prostu tak rosną, a nie że są tak specjalnie posadzone, po kilka sztuk. Fajny pomysł

magnolia napisał(a)

a grusza Chaticleer to kolejna dobra propozycja do pojedyńczych wg. mnie.
Grujecznik w bukiecie miałby zacisznie , bo od zachodu ma garaż( nie pomyliłam kierunków świata), do tego to Dolny Ślask więc da radę .

Tam nie jest zacisznie. Trochę wieje tędy, od strony krzyża i bramy najmocniej. U nas wieje najbardziej tak po przekątnej domu od strony byłego skalniaka.
A z tym Dolnym Śląskiem, to niestety ja już jestem na pogórzu Izerskim. Trochę zimniej u nas niż w okolicach Wrocławia.

Aga masz dużo miejsca. I bukiet i platan znajdą sobie miejsce jeszcze. Wybierz co wolisz teraz.

no to droga wykluczenia odpada nam grujecznik w tamtym miejscu. Zostają grusze, brzozy, jarzębiny w bukiecie, tak?
ja bym chyba wybrała bukiet z brzóz. zwykłych albo Doorenboos, wtedy będą świeciły bialuśką korą.

Ewalm a udaje Ci się pracowac w zawodzie na tym twoim wygnaniu?

ale platan przy szambie to jednak trochę ryzykowne

a bukiet przy tych nasadzeniach łanowych falami fajnie by wyglądał

w wolontariacie, jak widać
ale ja mam kilka zawodów, i projektowanie to wcale nie jest ten mój główny etatowy, a poza tym liczny przychówek, trochę młodszy od Twojego - no i powstała taka myśl, że może fajnie by było trochę wiecej czasu dla nich mieć, troche świata im przy okazji pokazać, nauczyć języków.... , co ogólnie jest super, ale ciągnie mnie do pracy bardzo też, każdej z wykonywanych zresztą