Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Przedogródek Agniechy973

Przedogródek Agniechy973

magnolia 10:31, 21 lut 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Pewnie, zamawiaj.
Ja bym zamawiała
____________________
magnolia 10:34, 21 lut 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
ale fajnie. Ja mam jeszcze szlaban na zamawianie. Obiecałam M. że doczekam wiosny. Nawet nasion warzyw nie daje mi oglądać.
Postanowił mnie leczyć jako maniaka i skierować moją uwagę na klejenie cegieł w naszej sypialni. Fajne te cegły, ale... sama wiesz.
____________________
agniecha973 10:36, 21 lut 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
To jeszcze przebuszuję wieczorem resztę oferty pod swoim kątem.
Pomyślę o nasadzeniach przyławce - tam Morning Light - 2 sztuki wystarczy?
Ewentualnie te miskanty olbrzymy koło garażu. Jakich szukać, tych najwyższych giganteus?
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
agniecha973 10:40, 21 lut 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Mnie też mąż niedługo wyśle na leczenie
Wschodzą mi maki. Matko ile tego będzie! Po co ja wariatka je w tym roku kupiłam? Jak one znoszą przesadzanie?
Zrobię sobie chyba przecholwalnio-rozsadnik po tej stronie domu, która wychodzi na tą rabatę półkolistą. Tam jest przez jakiś czas cień rzucany przez dom, blisko mam, więc będzie pod kontrolą i łatwo podlewać.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
agniecha973 10:46, 21 lut 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Aha, jeszcze miałam Ci powiedzieć, że ten rh Panda bardzo ładny jest. U Ciebie ma dobrze osłonięte stanowisko?
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
magnolia 10:47, 21 lut 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
maki nie za bardzo lubią przesadzanie, ale trudno, masz ich sporo, to możesz sobie pozwolić na straty. Z dużą bryła przesadzisz.
Co do miskanta- nie pamiętam ile tam było miejsca- ile z niego zajmie ławka. 1 miskant docelowo to ok o.5 m2
____________________
magnolia 10:54, 21 lut 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
giganteus chyba zwykły, choć Mariusz ma tez odmianę jego, Ju... coś tam. Chyba ładniejsza w pokroju, ale znacznie droższa. Jak Ci się spodoba to kup i sobie rozmnażaj , bo to nie trudne u miskantów
Co do Rh Panda. Sama bym go nie kupiła, dostałam od M. Rośnie w cieniu, ale nie ma lekko, bo u mnie jest tam zastoisko mrozowe- wszędzie wiosna, tam jeszcze zima. Choć może to jest to- że ma mniejsze skoki temperatur, nie budzą go przelotne cieplejsze dni. Okrywam go co roku korą i sosnowymi gałęziami.
____________________
agniecha973 10:59, 21 lut 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Spróbuję wieczorem jeszcze zakomponować choć z grubsza tą ławkę i otoczenie, bo czuję, że wkrótce nie będzie czasu na dalsze planowania. Nie wiedziałam, ze to tyle czasu zajmuje.
Wiem, jeszcze o jedno chciałam zapytać. Spodobała mi się na zdjęciach kostrzewa niedźwiedzie futro. Wiesz coś o niej? Mam na myśli ukryte wady lub super zalety.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
magnolia 11:09, 21 lut 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
tak, ona jest śliczna, świetna w bardzo trudne warunki- suchy cień, półcień, można ja nadepnąć, jak nie przypala to nawet słońce do pewnego stopnia zniesie. Ale robi się dziurawa w środku w czasem i trzeba ją wtedy podzielić. No i tego nie umiem zrobić ładnie. Przynajmniej tę co mam, a mam nie odmiane Niedźwiedzie futro, tylko zwykła scoparię. dzielę ją, ona się urywa bez korzeni, reszta z korzeniami nie ma już listków... Oczywiście potem łatwo się przyjmuje, ale długo nie przypomina najeżonych poduszeczek. Jesienią kupiłam odmianę Pic Carlit, może będzie lepiej. Aha- te kostrzewy nie powinny być nawożone, . bo szybciej rosną i szybciej dziura się robi w nich.
Tych starych kostrzew juz nie dzielę, tylko wydzieram dziurę ze środka- tzn czyszczę z suchych i zasypuje torfem. To metoda szkólkarki, zobaczymy czy zadziała ( jesienią tak zrobiłam).
Także polecam, ale nie za dużo, raczej na próbę.
____________________
agniecha973 11:12, 21 lut 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
No i znowu nie jest tak pięknie jak to zwykle wygląda w opisie i na zdjęciach.
Dzięki. Pozdrowionka. Miłego dnia życzę i znikam, choć na pewno bedę podglądać co kto napisał. Tak niestety jest z uzależnieniem
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies