Irciu, nie psuj sobie ładnego ogródka bo jest już super, pomysły z jakimś podwyższaniem są słabe,
nijak się to ma do wymagań Acera, który bardzo ładnie sobie rośnie u Ciebie, i szkoda byoby to psuć.
"nasyp" spowoduje to, że woda będzie szybko odpływała a on najlepiej jeśli rośnie w stale lekko wilgotnej
glebie. Wręcz przy pogodzie bardzo słonecznej wymaga dodatkowego podlewania. Druga rzecz jest
wrażliwy na mróz a na wzniesieniu są nikłe szanse że wytrzyma. Zresztą przesadzaniem możesz mu
uszkodzić korzenie. Wrzosy wypadną po części w kolejnym sezonie i zostanie nie-wiadomo-co.Takie
nasadzenia pod ten gust są raczej na rondach samochodowych w Polsce. Solo nie jest zły, wiosną kiedy
nie ma jeszcze na nim liści na pewno sprawdzą się pod nim krokusy, które w tym czasie ubarwią nieco
miejsce do czasu wypuszczenia przez niego dekoracyjnych czerwonych liści. Z rozwiązań projektantów
pod klonami z reguły nic nie sadzą

ale, może zastosuj pod nim wycięty kwadrat i wyżwiruj go tak jak
na froncie na szaro. W ten sposób dobrze go podkreślisz i nawiążesz do całości. Można dać pod nim
także Ophiopogon nigra, czyli konwalnika kontrastującego z jego ulistnieniem albo równie fajny tatarak
Acorus gramineus "Ogon". Konwalnika i Tatarak możesz zobaczyć na jednej fotce
tutaj 
Pozdrawiam