Weronika, szkoda tych zmarzniętych krokusów. 100 sztuk, to byłaby prawie łączka krokusowa. Ale tegoroczna zima była paskudna. U mnie zmarzł powojnik, którego miałam 5 lat. Nigdy go nie okrywałam, a w tym roku szlag go trafił. Szkoda. Muszę kupić inny bo zostanie łyse miejsce,

Piękne te róże, ta druga to jakaś z tych zielonych chyba??

Weronika, ta dolna róża obłędna ! życzę Ci abypięknie Ci kwitła

PIĘKNIE , PIĘKNIE I JESZCZE RAZ PIĘKNIE !!!
Weroniko spacerowałam po Twoim bajkowym ogrodzie i jestem nim oczarowana
Pozdrawiam Cię gorąco

Marysiu, Twój ogród pełen różnych i pięknych tulipanów, hiacyntów i róż bardzo nastrojowy, piękny.
Aniu ASC i Aniu DS i Anulko, prawda, że ciekawa ta róża, mam nadzieję że majowe przymrozki przetrwa i pięknie zakwitnie. Jak może się nazywać Aniu DS, Ty pewnie już wiesz.
Bożenko, cóż takie jest ryzyko naszych ogrodów, jak nie gryzonie to przymrozki, ale zawsze możemy sobie to wynagrodzić nowymi roślinkami, płacz nic tu nie pomoże.
Andziulko i Irenko, Kajtuś to nasze słoneczko, sreberko, które w swoich szaleństwach czasem wpada na moje kwiatki. Pod płotem ma swój pas startowy i wydeptaną ścieżkę, też strażnicę do zdalnego pilnowania wsi i przeganiania rowerzystów, podobnie jak inne pieski.
Tak pomagał panu w podlewaniu, tak biegał i podskakiwał, że wpadł do oczka (z nowym image od fryzjera), a w domu stroni od prysznica. Oto i on w akcji.
Tutaj "padnięty" od nadmiaru wrażeń.

Weroniko dzięki za aniołka Nasze psie aniołki są tak samo ważne jak nasze ogrody
Kajtuś jest słodki...i tak zmęczony jak mój gdy pilnował wczoraj traktora sąsiadów

Zakochałam się w twoim Kajtku, niesamowity słodziak

Uwielbiam Twojego Kajtusia! Taki słodziutki

Kajtek jest super! A sierść ma jak owcze runo,jaka gęsta

Weroniko wszystko obejrzałam i przeczytałam i duzo napisałam ale mi uciekło w kosmos, więc tylko pozdrawiam serdecznie.