Też mi to białe wygląda na jakąś odmianę złocienia krzewiastego. Rozetrzyj liście w palcach i powąchaj, jak czuć chryzantemą, to on

.
Siew bodziszków - temat który zawiódł. Kilka lat temu kupiłam mix nasion bodziszków od Legutki. Wysiałam na wiosnę do pojemniczków i wzeszły, bez szału ale jednak. Pielęgnowaną pieczołowicie rozsadę posadziłam do gruntu i zgadnij co wyrosło? Duże, zielone kępy dzikiego bodziszka z mikroskopijnymi różowymi kwiatkami, który sieje się świetnie. Ależ byłam wściekła. Te kępy są ładne na początku, ale potem rozwalają się na boki.Jedyna zaleta, że dość ławo wyrwać, bo korzenie tworzą kępkę.
Próbowałam też wysiewać bodziszki odmianowe, wysiewając nasionka obok egzemplarzy matecznych, ostatni raz tego lata, z pięknego błękitnego bodziszka w typie łąkowego. Też nic nie wyrosło, może po zimie coś skiełkuje. W sumie bodziszek łąkowy jak sama nazwa wskazuje rozsiewa się na łąkach.
Więc najlepszą metodą na rozmnażanie bodziszków jest dzielenie i sadzonki korzeniowe, z tych, które tworzą rozłogi.
Będę intensywnie szukać szałwii Caradonna, daj znać jak gdzieś zobaczysz w pobliżu. W Kwietniku są dość marne egzemplarze wszystkiego niestety, więc tylko w ostateczności.