Gardenarium napisał(a)

Dla mnie dobrze rosną, ale pielenie by się przydało

Tak myslisz Danusiu ? Rany, to byłoby super, gdybym nie musiała ich jednak przesadzać, tym bardziej, że ładnie zaczęły sobie przyrastać w tym sezonie A czy jeśli będą za bardzo włazić na kostkę jak urosną, to czy da się wtedy przycinać tylko jedną stronę ? w sensie, czy nie będzie to głupio wyglądać ? wogóle zwykle widzę Kórniki nie przycinane, nie wiem, jak wyglądają kiedy się je formuje ...
oczywiście pielenie się prosi już od dawna, ale czekałam, że będę je przesadzać... dziękuję bardzo za odpowiedź

Można ciąć z jednej strony.

mam pytanie? czy to prawda, że owoce cisu są trujące i nie powinny byc one sadzone, jeżeli istnieje ryzyko, że dziecko może zjeśc jego owoc, no chyba, że coś pomieszałam i cis nie ma tych ziarenek- owoców ???

Cis cały jest trujący, oprócz czerwonych osnówek. Można jeść owoc, ale trzeba wypluć nasiona, bo czerwona osnówka nie jest trująca. Jesli dziecko bierze wszystko do ust, nie sadź cisów, ale jest też wiele innych roślin niebezpiecznych.

Kwestia leży też w pilnowaniu dzieci i ich nauczaniu bezpieczeństwa. Małe trzeba pilnowac. Więcej o trujących masz tutaj
https://www.ogrodowisko.pl/watek/178-ogrod-bezpieczny-dla-dzieci-czyli-rosliny-trujace-parzace-i-wabiace-owady

Dziekuje bardzo za szybką odpowiedz. Marzy mi się taka scianka z cisów chociażby kilka metrów, np w połączeniuze świerkiem czy szmaragdami, tak jak mi Danusiu doradzałas. Mam trzy scianki ze szmaragdów a przed domem chciałam cos pokombinować.Obserwuje ogrodowisko od kilku dni z podniesona temperaturą, az policzmi mam czerwone a po pracy biegam po odrodzie z sekatorem i łopatą i nie wiem co robic. Brakuje mi jeszcze odwagi udzielac się na forum i wprawy w posługiwaniu się ufff... ( przepraszam ale co znaczy PW na formu Powiadomienia i czy mozna tam wlkejac zdjęcia )

Jedno jest pewne, niesamowici jestescie wszyscy.
Wyrazy szacunku i bardzo dziękuje za Ogrodowisko!!!!!!!!!!!!!! Pani Danusiu jest Pani niesamowita, nigdy nie spotkałam osoby która tak bezinteresowinie dzieli się wiedzą i doświadczeniem

Brzydulko, PW to Prywatna Wiadomość A powiadomienia to informacje, że w wątku który "zaprenumerowałaś" (przy wysyłaniu posta w nim zaznaczyłaś opcję "powiadamiaj o nowych postach" czy jakoś tak) ktoś napisał coś nowego.

Wyobraziłam sobie ciebie tak biegającą z sekatorem w ręce i szaleństwem w oczach po ogrodzie i chyba nie chciałabym się wtedy znaleźć na twojej drodze..

Informacja: Wątek został przeniesiony przez moderatora z Żywopłot strzyżony liściasty

Danusiu, proszę Cię o radę w sprawie żywopłotu.
Zakupiłam 16 szt. tuj szmaragd i zamierzam je posadzić w miejscu, które jest na zdjęciu. Mam tylko z tym taki problem, że ziemia w tym miejscu jest pokryta mieszaniną trawy i chwastów, z przewagą chwastów. Przekopywanie czy usuwanie darni nie bardzo wchodzi w grę, ponieważ w pracach ogrodowych mogę właściwie polegać tylko na sobie i wiem, że temu nie podołam

Przeczytałam dopiero dziś o sposobie eliminowania chwastów przy pomocy tektury i ściółki położonej na nią. Bardzo by mi ten spsób odpowiadał. Czy mogłabym wsadzić moje tuje w takim stanie i zrobić na zimę wokól nich właśnie takie ściółkowanie? Czy to dobre rozwiązanie?

czy może ktoś mi pomóc i poradzić?

Nie jest to najlepsze wyjście, lepiej najpierw przynajmniej wypielić jakoś, przekopać widłami amerykańskimi, wybrać chwasty z korzeniami i le się da i dopiero sadzić tuje, oraz pokryć papierem i ściółką.

Trzeba odciąć brzeg trawnika, wytyczyć go najpierw sznurem lub wężem ogrodowym.

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/294-jak-pozbyc-sie-chwastow-w-ogrodzie

Dzięki Danusiu zrobię jak radzisz